Warszawa: Robotnicy zablokowali Grochowską

2010-12-29 3:00

Przykra niespodzianka dla kierowców jeżdżących Grochowską. Choć w mieście aut jak na lekarstwo, oni na pewno utkną w korkach. Wszystko przez wodociągowców, którzy postanowili wykorzystać międzyświąteczny okres i rozkopali jezdnię przy pl. Szembeka.

Jadący Grochowską w stronę węzła Marsa kierowcy nie mogli się wczoraj nadziwić, dlaczego już za rondem Wiatraczna stają w gigantycznym korku. Wszystko stawało się jasne tuż przed skrzyżowaniem z ul. Zamieniecką - dwa z trzech pasów jezdni zajęli robotnicy z szykującą się do pracy koparką. Okazało się, że autorzy zamieszania to pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Właśnie wczoraj zabrali się do naprawy pękniętego kanału odprowadzającego deszczówkę ze studzienki do kanalizacji. To przez ten kanał, podczas każdej z letnich ulew, wywoływana była powódź na całej szerokości jezdni. - Postanowiliśmy wykorzystać okres międzyświąteczny, kiedy na ulicach panuje mniejszy ruch. Powinniśmy skończyć pracę w piątek - mówi Bartosz Milczarczyk (29 l.), rzecznik MPWiK.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki