Rozbił się na prostej drodze

2009-10-02 7:00

Kierowcy jadący wczoraj Trasą Toruńską od Marek w stronę mostu Grota-Roweckiego musieli przecierać oczy ze zdumienia. Prowadzący dostawczego forda mężczyzna na prostej drodze wykonał ewolucję rodem z filmów sensacyjnych.

Tuż za ul. Łabiszyńską zjechał z jezdni wprost na kilkumetrowej wysokości skarpę i nie wiadomo jak, ale wpadł lewym bokiem na wystającą z niej obudowaną betonem studzienkę kanalizacyjną. Bus przewrócił się i spadł z powrotem na jezdnię, blokując prawy pas ruchu. Lekko poobijany kierowca został ukarany mandatem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki