Roztrzaskał się na drzewie

2009-10-28 2:00

Około godz. 20 ulicą Żeromskiego na Bielanach pędzi czarne sportowe audi. Ulica jest pusta, więc kierowca czuje się bardzo pewnie. Żeby popisać się przed dziewczyną, dociska gaz do dechy. Nie zwraca uwagi na to, że przed chwilą padał deszcz i jezdnia jest bardzo śliska.

Nagle, na wysokości ulicy Jarzębskiego kierowca kompletnie traci kontrolę nad pojazdem. Audi wpada w poślizg. Dosłownie tańczy na mokrej nawierzchni ulicy. Na wysokości sklepu spożywczego "Radek" pojazd gwałtownie skręca w prawą stronę. Maszyna odbija się od krawężnika i z impetem uderza w ogromne drzewo. Słychać potworny trzask, przeszywający zgrzyt skręcanej blachy i porażający brzęk tłuczonego szkła. Uderzenie jest tak mocne, że z samochodu wypada silnik i turla się kilkanaście metrów od miejsca wypadku.

Na miejsce natychmiast przyjeżdżają strażacy i karetki pogotowia ze Szpitala Bielańskiego. We wraku zakleszczone są dwie osoby. Prowadzący audi mężczyzna jest w ciężkim stanie. Pasażerka samochodu jest lekko ranna. Strażacy zabezpieczają miejsce wypadku. Lekarze zabierają rannych ambulansem do szpitala.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki