W środę (10 września) archeolodzy dokonali niezwykłego odkrycia w Wiśle. Wydobyto fragment łuku arkady o wadze ponad 200 kg, który idealnie pasuje do rekonstruowanej klatki schodowej na wystawie stałej Muzeum Historii Polski.
Ponadto, odnaleziono fragment filara, unikatowy obiekt, który umożliwi nowe pomiary i pełniejszą rekonstrukcję Villi Regii. Obydwa elementy zostały zabezpieczone i przekazane do zbiorów Muzeum Historii Polski.
Sensacyjne odkrycie w Wiśle. Co udało się wydobyć z dna rzeki?
Wydobyte zabytki powiększą zbiór eksponatów pochodzących z XVII-wiecznej rezydencji królewskiej Villa Regia.
− Na ich podstawie przygotowujemy jedną z najbardziej efektownych instalacji wystawy stałej – rekonstrukcję klatki schodowej pałacu − dodaje Krzysztof Niewiadomski. Dzięki tej monumentalnej konstrukcji zwiedzający będą mogli przenieść się w czasie i zobaczyć, jak wyglądała dawna Rzeczpospolita w czasach swojej świetności.
Prof. Hubert Kowalski z Uniwersytetu Warszawskiego podkreśla, że nurt Wisły jest bardzo intensywny, co utrudnia jednorazowe wydobycie wszystkich fragmentów. − Od chwili, gdy w 2011 roku natrafiliśmy na pierwszą grupę obiektów, wiedzieliśmy, że niemożliwe będzie jednorazowe wydobycie całości − mówi.
Każdy sezon przynosi kolejne fragmenty architektury, a do tej pory wydobyto już ponad 20 ton materiału. Od 2015 roku nie prowadzono regularnych badań archeologicznych, ale co roku kontrolowano teren, sprawdzając, co nowego może ujawnić obniżający się poziom wody.
Villa Regia − perła architektury XVII-wiecznej Warszawy
Villa Regia, wzniesiona w latach 1637-1641 według projektu rzymskiego architekta Giovanniego Battisty Gisleniego dla króla Władysława IV, była jedną z najwspanialszych rezydencji XVII-wiecznej Europy. Szczególne wrażenie robiła jej zachodnia loggia, ozdobiona herbem Snopek dynastii Wazów. Pałac został zniszczony i ograbiony w czasie potopu szwedzkiego, ale dzięki pracy archeologów jego elementy powracają.
W 2027 roku zwiedzający zobaczą na wystawie stałej Muzeum Historii Polski rekonstrukcję fasady Villi Regii. Będzie to świadectwo dawnej świetności i dramatycznych losów XVII-wiecznej Warszawy.
− To, co odzyskujemy po ponad 350 latach, to nie tylko kamień. To fragment historii Rzeczypospolitej Obojga Narodów, który znów możemy opowiedzieć − podsumowuje prof. Kowalski.