Skandal na Mazowszu! Proboszcz i biznesmeni w areszcie za lewe darowizny

2025-10-03 10:40

Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) zatrzymało aż 12 osób, w tym proboszcza jednej z parafii w powiecie mińskim. Zarzuty? Fikcyjne darowizny, które miały na celu wyłudzenie podatku dochodowego. Sprawa śmierdzi na kilometr, a straty Skarbu Państwa sięgają milionów złotych!

Żory. Proboszcz z Baranowic przeprasza wiernych. Z kasy parafii zniknął milion złotych

i

Autor: Shutterstock Proboszcz parafii św. Jadwigi Śląskiej w Żorach-Baranowicach zabrał w końcu głos, po tym jak z parafialnej kasy zniknęło prawie milion zł, zdj. ilustracyjne
Super Express Google News

Wielka akcja CBA. Wśród 12 zatrzymanych proboszcz parafii w Mińsku Mazowieckim

Agenci CBA wpadli jak burza! Funkcjonariusze z Łodzi, Warszawy, Lublina, Katowic i Białegostoku zatrzymali łącznie 12 osób – 9 mężczyzn i 3 kobiety. Wśród nich znalazł się proboszcz parafii z powiatu mińskiego, kadra zarządzająca spółek oraz prywatni przedsiębiorcy. Akcja miała miejsce na terenie województw: mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego i łódzkiego. Jak informuje CBA, zabezpieczono dokumentację i sprzęt elektroniczny.

Fikcyjne darowizny na kościół

Z informacji przekazanych przez CBA wynika, że zatrzymani mieli dopuszczać się oszustw poprzez fikcyjne darowizny na rzecz parafii. Mechanizm był prosty, ale skuteczny.

„Zatrzymani, składając organowi podatkowemu roczną deklarację na podatek dochodowy za poszczególne lata podatkowe, mieli podawać w nim nieprawdę, co do rzekomego dokonania darowizn na rzecz jednej z parafii położonej na terenie powiatu mińskiego. Darowizny miały mieć charakter fikcyjny" - informuje CBA. Straty Skarbu Państwa szacuje się na zawrotne 2,6 mln zł!

Żywcem spalił swojego znajomego. Wpadł po czterech latach

Ksiądz i "prowizja" od przekrętu

Według prokuratury, ksiądz nie działał charytatywnie. Miał zatrzymywać dla siebie część przekazywanych pieniędzy. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, Krystyna Gołąbek, wyjaśniła: proceder polegał na tym, że po wpłynięciu kwot na rachunek parafii, proboszcz dokonywał gotówkowych wypłat i zwracał darczyńcom 90% wpłaconej kwoty, zatrzymując resztę jako "prowizję".

Areszty, poręczenia i zakazy. Podejrzani nigdzie nie uciekną

Sześciu podejrzanych, w tym proboszcz, trafiło do aresztu. Wobec pozostałych zastosowano poręczenia majątkowe, dozór policji i zakaz kontaktowania się z innymi osobami zamieszanymi w sprawę. Funkcjonariusze zabezpieczyli także 1,5 mln zł w gotówce i samochód o wartości 120 tys. zł. Śledztwo trwa i niewykluczone są kolejne zatrzymania. Co będzie dalej z parafią? To już sprawa dla kościoła.

Sonda
Czy ksiądz jest dla ciebie osobą z autorytetem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki