Szpital Bielański: Samochód antyaborcyjny odholowany [GALERIA]

2019-02-14 9:29

Furgonetka z drastycznymi antyaborcyjnymi treściami odholowany sprzed Szpitala Bielańskiego. Od miesięcy samochód stał na szpitalnym parkingu. 

Usunięcie furgonetki było możliwe dzięki wprowadzeniu zmiany organizacji ruchu, o którą zawnioskował burmistrz Bielan. 

- Jest to niedopuszczalna sytuacja, aby samochód z takimi treściami stał przed szpitalem, czy w jakimkolwiek innym miejscu. Od dzisiaj pacjentki, ale i odwiedzający szpital nie będą narażeni na oglądanie drastycznych zdjęć –  powiedział Grzegorz Pietruczuk, Burmistrz Dzielnicy Bielany.

Czytaj także: Ciało podrzucone pod szpital przy ul. Szaserów. Wiemy, gdzie doszło do zabójstwa

Prośba do Zarządu Dróg Miejskich  z prośbą o wprowadzenie nowej organizacji ruchu od zachodniej strony ulicy Marymonckiej została skierowana w styczniu.Teraz przy parkingu pojawił się odpowiedni znak drogowy, który dał podstawy do odholowania pojazdu. 

Furgonetka  z antyaborcyjnymi treściami stała pod szpitalem od kilku miesięcy. Po wprowadzeniu nowych przepisów samochód udało się odholować
w grudniu ubiegłego roku, ale niemal od razu właściciele przeparkowali auto kilka metrów dalej. 

Czytaj także: Wawer: Chciał udusić matkę. Groził, że zabije ojca

Do władz dzielnicy docierało wiele skarg dotyczących drastycznych treści prezentowanych na samochodzie - skarżyli się pacjenci, odwiedzający, ale 
przede wszystkim mieszkańcy, który odwożą dzieci do okolicznych szkół i przedszkoli. 

Czytaj także: Prof. Romuald Dębski nie żyje. Zmarł w wieku 62 lat

Dziś w Szpitalu Bielańskim odbędzie się uroczystość nadania Oddziałowi Ginekologii i Położnictwa imienia prof. Romualda Dębskiego. Lekarz był wybitnym specjalistą, dzięki któremu Szpital Bielański znalazł się wśród najlepszych w kraju, a nawet w Europie. Profesor wielokrotnie był krytykowany za swoje poglądy dotyczące aborcji - twierdził, że kobieta powinna mieć wybór, ale jednocześnie podkreślał, że nie jest zwolennikiem przerywania ciąży. Profesor Dębski zmarł 20 grudnia 2018 roku. 

Czytaj także: Pożar pustostanu przy Okopowej. Uratowano 73-latkę

Czytaj także: Budowa metra na Bródnie zacznie się dwa tygodnie później [AUDIO, WIDEO]

Śmierć Adamowicza. Policjanci z zarzutami. Zobacz wideo: 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki