- Nie żyje były prorektor Collegium Humanum (obecnie Uczelnia Varsovia).
- Mężczyzna został znaleziony martwy w swoim apartamencie na Mokotowie, przy ul. Puławskiej.
- Policja potwierdziła interwencję w lokalu.
- Zmarły miał zmagać się z problemami emocjonalnymi.
Nie żyje były prorektor Collegium Humanum. Został znaleziony martwy
Nie żyje były prorektor Collegium Humanum - podaje TV Republika. Mężczyzna został znaleziony martwy w swoim apartamencie przy ulicy Puławskiej w Warszawie. Informację o interwencji potwierdziła policja. – Mogę tylko powiedzieć, że dzisiaj mieliśmy interwencję przy ulicy Puławskiej w Warszawie u osoby w kryzysie emocjonalnym – przekazała TV Republika asp. szt. Marta Harberska, rzecznik prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II.
Służby nie zdradzają więcej szczegółów. Paweł D. był uznawany za jednego z najbliższych współpracowników Pawła Cz., człowieka, który stworzył i przez lata kierował uczelnią zamieszaną w największy skandal edukacyjny ostatnich lat w Polsce.
Prokuratura Krajowa postawiła Pawłowi Cz. łącznie 75 zarzutów. Dotyczą one między innymi przyjęcia ponad miliona złotych w zamian za wystawienie około tysiąca fałszywych dyplomów. Najpoważniejsze oskarżenie to jednak kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Ponadto Paweł Cz. jest oskarżony o nadużycie stosunku zależności służbowej i doprowadzanie innych osób do obcowania płciowego, a także o grożenie świadkom w celu wpłynięcia na ich zeznania. Jeśli zarzuty się potwierdzą, grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Paweł Cz. spędził w areszcie dziewięć miesięcy. Na wolność wyszedł w listopadzie po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości aż 2 milionów złotych. Po wybuchu afery uczelnia Collegium Humanum zmieniła nazwę i obecnie nazywa się Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych „Varsovia”.
Śmierć byłego prorektora to kolejne tajemnicze wydarzenie związane ze śledztwem w sprawie afery Collegium Humanum. Portal dorzeczy.pl przypomina, że w grudniu 2024 roku pojawiła się informacja o śmierci konwojowanego przez policjantów mężczyzny. Według doniesień, miał on mieć związek z aferą na wrocławskiej uczelni. - Po godzinie 10.00 na ulicy Solidarności na Pradze Północ mężczyzna w wieku 42 lat w trakcie konwoju policyjnego na posiedzenie Sądu – w radiowozie policyjnym, doznał głębokiej rany w okolicy gardła. Mężczyzna wykrwawił się przed przyjazdem Zespołu Ratownictwa Medycznego. Na miejscu trwają czynności policyjne w tej sprawie – informowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Mężczyzna był spięty kajdankami z przodu. Został wcześniej przeszukany, nie miał żadnych ostrych narzędzi przy sobie, Wszystko wskazuje na to, że to właśnie kajdanki posłużyły mu do samookaleczenia się. Tak zresztą wynikało z zeznań samych funkcjonariuszy.
Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys bądź masz myśli samobójcze, zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- Strona internetowa pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.