Marcin M. miał popełnić samobójstwo

i

Autor: facebook.com Marcin M. miał popełnić samobójstwo

Tajemnicza śmierć Polaka w Hurghadzie! "Był lekarz i powiedział, że jest chory psychicznie"

2018-06-11 9:09

W sobotę w Hurghadzie zmarł obywatel Polski, Marcin M., pochodzący z okolic Radomia. Około 20-letni mężczyzna popełnił samobójstwo.

Do tragedii doszło w hotelu Hawaii Le Jardin Aqua Park Resort. Jak podaje portal hurghada24.pl, Mężczyzna popełnił samobójstwo na terenie budowy znajdującej się tuż obok tego resortu.

Poszukiwania mężczyzny trwały od soboty, ale z uwagi na zapadające ciemności wznowione zostały dopiero w niedzielę rano. W poszukiwaniach brała udział dziewczyna Marcina M., która również znajdowała się w hotelu. 

Ciało mężczyzny zostało odnalezione na terenie wspomnianej budowy. Polak powiesił się.

Według informacji portalu hurghada24.pl, mężczyzna narzekał na swoje samopoczucie już od kilku dni. Nie jadł i miał problemy z koncentracją. Podczas sobotniej kolacji, kiedy to widziano go po raz ostatni, zachowywał się bardzo nienaturalnie. Posiłek opuścił nie informując nikogo, dokąd się udaje.

Wcześniej z uwagi na dolegliwości Marcin M., został zawieziony przez dziewczynę do szpitala, gdzie przyznał lekarzom, że "słyszy głosy". Był odwodniony i miał bardzo niski poziom cukru w organizmie. Nie udało się zorganizować powrotu mężczyzny do Polski, bo nie było dostępnych połączeń lotniczych.

W internecie zaroiło się od teorii na temat śmierci Polaka. Na jednej z fejsbukowych grup, Internetowi Detektywi - Moc Internetu, można znaleźć wypowiedzi krewnego Marcina, Wojciecha M. "Z nikim się nie skumplował, wyszedł z hotelu bez telefonu, portfela, był tam od dwóch dni, dostał wysokiego ciśnienia, spadł mu cukier i chciał wracać, ale nie było żadnego lotu w tym dniu" - pisze. "Nie był cukrzykiem. Miał halucynacje, był lekarz i powiedział, że jest chory psychicznie... kierowca zawodowy, który jeździ po całej Europie!" - dodaje.

>>> Płonął las w Odrzywole. Przerażający bilans pożarów w Mazowieckim

W Hurghadzie prowadzone jest postępowanie prokuratorskie w tej sprawie i sprawdzany monitoring w i wokół hotelu. Policja nie wyklucza zażywania przez mężczyznę narkotyków. W tej sprawie prowadzone są badania toksykologiczne.

Według niepotwierdzonych informacji na jednym z nagrań kamer monitoringu widać jak Polak otrzymuje "coś" od wezwanego wcześniej taksówkarza.

O zajściu została poinformowana ambasada Polski w Kairze. Przedstawiciel ambasady potwierdził śmierć polskiego obywatela.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku, 29 kwietnia, z okna szpitala w Hurgadzie wyskoczyła 27-letnia Polka Magdalena Żuk. Rodzina dotąd nie wie, dlaczego kobieta zginęła.

Czytaj też: Tragedia w szkole filmowej: szpada wbiła się w skroń aktorki!

Zobacz TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki