Trenerzy fitness podrabiali recepty, żeby kupować środki dopingowe

i

Autor: pixabay.com Trenerzy fitness podrabiali recepty, żeby kupować środki dopingowe

Trenerzy fitness podrabiali recepty, żeby kupować środki dopingowe

2017-08-31 14:12

Prawdziwy szok przeżyła lekarka z Wilanowa, do której pewnego wieczoru zadzwonił pracownik apteki. Okazało się, że ktoś kupował leki za pomocą wydanych przez nią recept, których... nigdy nie wystawiała. Sprawcami okazali się jej sąsiedzi, para trenerów fitness.

Pani doktor z Wilanowa była bardzo zaskoczona, gdy jedna z aptek zadzwoniła do niej z pytaniem, czy wystawiała 3 recepty na efedrynę i hormon wzrostu na dane nazwisko. Lekarka była pewna, że nic takiego nie robiła, zawiadomiła więc policję. Funkcjonariusze pojechali do apteki, w której zabezpieczyli recepty - wszystkie wystawione na to samo nazwisko.

Policja udała się do mieszkania osoby, która kupowała leki. Jak się okazało, sprawca mieszkał w bloku tuż obok lekarki. Na miejscu policjanci zastali 25-letnią trenerkę fitness i jej 24-letniego partnera, również trenera. W mieszkaniu znajdowały się kolejne recepty na substancje dopingowe, a także... woreczek z marihuaną. Mężczyzna przyznał się do posiadania narkotyków, natomiast kobieta do tego, że zamawiała podrabiane recepty w internecie i realizowała je w wielu różnych aptekach w mieście.

Para chwilowo trafiła do aresztu. Trenerce za posługiwanie się fałszywymi dokumentami grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Jej partner, który usłyszał zarzut o posiadanie narkotyków, spędzi w więzieniu co najwyżej 3 lata.

CZYTAJ TEŻ: Kelner z Pałacu Prezydenckiego oskarżony. Ukradł dzieło sztuki i sprzedał za bezcen

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki