Koniec korków!

Trzaskowski: "Domknęliśmy Trasę Siekierkowską". Estakada na Marsa już działa

2023-01-18 14:35

Po ciemku i po cichu, bez przecinania czerwonej wstęgi i bez wzniosłych przemówień, po godzinie 5 nad ranem, kierowcy zaczęli korzystać z nowej estakady na skrzyżowaniu Marsa i Żołnierskiej. Zmianę na lepsze poczuli już mieszkańcy Rembertowa, Wesołej, Ząbek i innych podwarszawskich miejscowości na wschód od stolicy. Przejazd przez tę krzyżówkę skrócił się z około 40 do 10 minut.

Otwarcie nowej estakady na ul. Marsa

Pierwsi kierowcy pojechali nową estakadą nad skrzyżowaniem ul. Żołnierskiej z ul. Marsa w Rembertowie w środę, 18 stycznia, chwilę po godzinie 5 nad ranem. Robotnicy zdjęli wtedy barierki i wpuścili samochody na nowy węzeł w kierunku centrum Warszawy. Obyło się bez przecinania czerwonej wstęgi i uroczystych przemówień. Przed godziną 11.00 prezydent Rafał Trzaskowski zaprosił dziennikarzy w okolice wiaduktu. Tam jednak odpowiedział tylko na kilka pytań, nie organizując oficjalnej konferencji prasowej. - Bardzo się cieszę, że od dzisiaj mieszkańcy Rembertowa mogą korzystać z tego rozwiązania komunikacyjnego. Domknęliśmy Trasę Siekierkowską. Wiadukt zaczął dzisiaj działać, więc jest bezpieczniej i są przede wszystkim mniejsze korki – powiedział prezydent.

Koniec drogowego horroru

Udostępnienie do ruchu wspomnianego nowego wiaduktu było jedną z najbardziej wyczekiwanych rzeczy u warszawskich kierowców. Budowa rozpoczęła się w kwietniu 2020 roku i trwała 20 miesięcy. Przez ten czas auta stały tam w ogromnych korkach. Na przejechanie od strony Ząbek do centrum, trzeba było zarezerwować 40 minut. Po otwarciu trasy, czas przejazdu skrócił się do około 10 minut. - Bardzo się cieszę, że ustały nareszcie te męczarnie. W końcu Rembertów się odkorkuje, a my, mieszkańcy odetchniemy z ulgą – skomentował w rozmowie z „Super Expressem” Józef Melak (70 l.).

To druga estakada w tym miejscu 

Nowo wybudowana estakada uzupełniła rozwiązania drogowe, które powstały w ostatnich latach na całej Trasie Siekierkowskiej. Konstrukcja ma około 600 metrów długości i dwa pasy ruchu. Pozwala bezkolizyjnie przejechać nad skrzyżowaniem z ul. Marsa, Chełmżyńską i Okularową. To druga taka przeprawa w tym miejscu, wybudowana z opóźnieniem spowodowanym problemami z własnością gruntów. We wrześniu 2019 roku drogowcy oddali pierwszą serpentynę, która umożliwiła przejazd nad wspomnianym skrzyżowaniem w kierunku Ząbek. Koszt takiej jednej estakady to prawie 60 mln zł.

Koniec drogowego horroru na Marsa. Kierowcy pojechali nową estakadą
Sonda
Czy remonty dróg w Warszawie są potrzebne?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki