Dramat na przejściu. Wjechał w dwie nastolatki. „Mówiła, że nie czuje nóg”

i

Autor: Straż Miejska Warszawa

Dramat!

Warszawa. Dramat na przejściu na Białołęce. Fordem wjechał w dwie nastolatki. „Mówiła, że nie czuje nóg”

2023-04-18 12:10

Wstrząsający dramat na przejściu dla pieszych na Białołęce. W piątek, 14 kwietnia, kierowca osobowego forda z wielkim impetem wjechał w dwie przechodzące nastolatki. Pierwsi na miejscu byli strażnicy miejscy, którzy udzielili pomocy rannym dziewczynkom. Nastolatki trafiły do szpitala. Okazuje się, że kierowca wjechał na czerwonym świetle.

Warszawa. Wjechał w nastolatki na przejściu. Ranne dziewczynki trafiły do szpitala

Do dramatycznego wypadku doszło kilka minut po godz. 23. - Strażnicy patrolowali ulicę Modlińską jadąc w stronę Pragi. Dojeżdżając do przejścia dla pieszych, funkcjonariusze zauważyli grupę ludzi stojących na ulicy nad leżącą kobietą, a za nią czarnego forda – opisuje zajście oficer prasowy straży miejskiej w Warszawie, Jerzy Jabraszko. Młoda dziewczyna leżąca na asfalcie miała zakrwawioną głowę. Była bardzo wystraszona i krzyczała z bólu. Druga nastolatka siedziała obok na trawniku. - Z relacji świadków wynikało, że dziewczynki w towarzystwie kolegi przechodziły przez przejście mając zielone światło, gdy potrącił je kierujący fordem. 21-letni kierowca został wylegitymowany. Jak tłumaczył, jadąc środkowym pasem nie zauważył czerwonego światła, hamujących na sąsiednich pasach samochodów i dziewczynek na przejściu – mówi Jabraszko.

Strażnicy udzielili rannym pierwszej pomocy. Ciężej ranna mówiła, że nie czuje nóg, bolała ją głowa i biodra. Po przyjeździe pogotowia obie poszkodowane trafiły do szpitali. Sprawca był trzeźwy. Teraz okoliczności wypadku bada policja.

Sonda
Czy straż miejska jest potrzebna?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki