Warszawa. Moniko, wracaj do domu!

2014-10-25 0:37

Rodzina 16-letniej Moniki Karlikowskiej od kilkunastu dni żyje w strachu. Licealistka z Piaseczna wyszła z domu 7 października rano i już do niego nie wróciła. - Wyszła z zamiarem dotarcia do szkoły w Warszawie, ale ślad po niej zaginął - mówi asp. Maciej Blachiński z lokalnej policji. Babcia Moniki zgłosiła się po pomoc do policji, stowarzyszenia Itaka i zorganizowała poszukiwania w Internecie.

Rodzina 16-letniej Moniki Karlikowskiej od kilkunastu dni żyje w strachu. Licealistka z Piaseczna wyszła z domu 7 października rano i już do niego nie wróciła. - Wyszła z zamiarem dotarcia do szkoły w Warszawie, ale ślad po niej zaginął - mówi asp. Maciej Blachiński z lokalnej policji. Babcia Moniki zgłosiła się po pomoc do policji, stowarzyszenia Itaka i zorganizowała poszukiwania w Internecie. - Zaginiona jest szczupłej budowy ciała, wzrostu około 165 cm. Ma długie proste blond włosy i nosi okulary. W chwili zaginięcia ubrana była w czarną kurtkę, spodnie typu jeans koloru niebieskiego i buty trampki, na których namalowane były różowe kwiatki - mówi asp. Blachiński. Cechą charakterystyczną dziewczyny jest tatuaż na prawym przedramieniu z napisem "La vida loca", co znaczy "szalone życie". Wiadomo, że nastolatka rzeczywiście takie wiodła, bo wcześniej już uciekała z domu. Nigdy jednak na tak długo. Każdy, kto ma informacje o losie Moniki, proszony jest o kontakt z policją pod numerem 22 60-45-213, 997 lub 112. 

Zobacz też: Warszawa. Spacerem wśród grobów na Powązkach

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki