Warszawa. Pijani w sztok nastolatkowie grozili motorniczemu śmiercią. Najstarszy ma 14 lat

2025-07-18 11:50

Dwóch kompletnie pijanych nastolatków, w wieku zaledwie 13 i 14 lat, siało postrach wśród pasażerów Warszawskiego Transportu Publicznego. Kulminacją ich agresywnego zachowania były groźby karalne skierowane wobec motorniczego i pracownika tramwajów. Sprawą zajmie się teraz Sąd Rodzinny i Nieletnich. Jak to możliwe, że młodzi ludzie doprowadzili się do takiego stanu?

Warszawa. Pijani w sztok nastolatkowie grozili motorniczemu śmiercią. Najstarszy ma 14 lat

i

Autor: KSP/ Materiały prasowe
Super Express Google News

Groza w warszawskim tramwaju

Do zdarzenia doszło w tramwaju, który zatrzymał się w pobliżu Ratusza Arsenał. Już od samego początku podróży, dwóch młodych chłopców zaczęło zaczepiać pasażerów. Ich wulgarne i agresywne zachowanie szybko spotkało się z reakcją ze strony innych podróżujących. W pewnym momencie doszło do ostrej wymiany zdań.

Widząc narastający konflikt, motorniczy tramwaju postanowił interweniować. Niezwłocznie zawiadomił centralę tramwajów dzwoniąc pod numer alarmowy 112 i zablokował drzwi, aby uniemożliwić dalszą eskalację agresji. Niestety, to tylko rozwścieczyło młodych chuliganów. Zaczęli oni wykrzykiwać groźby w stronę motorniczego, żądając kontynuowania jazdy. Gdy ten odmówił, zaczęli go wyzywać i grozić mu śmiercią. Na miejsce wezwano pracownika tramwajów, ale i on nie zdołał uspokoić agresorów.

„Gdy motorniczy stanął im na drodze, zaatakowali jego i przedstawicielkę tramwajów, kopiąc ich i grożąc im śmiercią" - przekazała nadkom. Paulina Onyszko.

Demolka w tramwaju. Nastolatkowie uszkodzili szyby

Prawie 1,5 promila! Szokujące wyniki badań

Po obezwładnieniu napastników przez pasażerów, na miejsce przybyła policja. Funkcjonariusze zatrzymali agresywnych nastolatków i wezwali na miejsce ich matki. Chłopcy zostali przewiezieni do komendy przy ul. Jagiellońskiej, gdzie poddano ich badaniu alkomatem. Wyniki były zatrważające: młodszy z nich miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a starszy – prawie promil!

Co dalej z młodymi przestępcami?

Sprawa trafiła do Wydziału ds. Nieletnich i Patologii, a następnie do Sądu Rodzinnego, który zdecyduje o dalszym postępowaniu wobec nieletnich przestępców.

W związku z tym bulwersującym incydentem, policja apeluje do rodziców i opiekunów o wzmożoną czujność w okresie wakacyjnym.

„Czas wakacji to dla dzieci okres większej swobody, wolności, poczucia nieskrępowania obowiązkami szkolnymi i niestety często czas wolny od nadzoru dorosłych i często od odpowiedzialności. UWAGA! Wakacje nie zwalniają rodziców z odpowiedzialności!” – podkreśla nadkom. Paulina Onyszko.

Sonda
Czy nastoletnie osoby zachowują się gorzej niż rodzice w ich wieku?
Pokój Zbrodni
Damian Pawełoszek. Pościg i tragiczny finał poszukiwań | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki