Syrena - młoda samica sokoła wędrownego na szczycie Pałacu Kultury

i

Autor: facebook by Stowarzyszenie na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół" Syrena - młoda samica sokoła wędrownego na szczycie Pałacu Kultury

Warszawa: Potworna śmierć młodego sokoła Śmigłego. Kto jest winny?

2020-06-12 17:43

Jeden z trzech sokołów wędrownych, który wykluł się pod koniec kwietnia w gnieździe na szczycie Pałacu Kultury zginął tragicznie! Młody samiec, który niedawno otrzymał dumne imię Śmigły, rozbił się o szybę pobliskiego wieżowca. O tym dramacie poinformowało Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół", które opiekuje się ptakami.

Losami trzech młodych sokołów wędrownych z PKiN-u interesowaliśmy się od początku i informowaliśmy o ich losach. Najpierw pisaliśmy o ich wykluciu, potem śledziliśmy ich rozwój. Zachęcaliśmy także do wzięcia udziału w konkursie na imiona dla młodych ptaków. Teraz musimy przekazać tragiczną wiadomość o śmierci jednego z nich.

Jeden z sokołów na PKiN nie żyje. Najprawdopodobniej nie miało to związku z wyjściem ludzi na iglicę, ponieważ ten osobnik już dzień wcześniej latał i powrócił do gniazda. Niestety takie przypadki się zdarzają. Młoda samica się odnalazła, czekamy na drugiego samca - napisano na facebooku. Okazało się, że Śmigły zderzył się z pobliskim wieżowcem.

Tutaj opisywaliśmy jak Śmigły, Wawer oraz Syrena się rozwijają!

Dzień przed tragedią Śmigły, jego brat Wawer oraz siostra Syrena, pierwszy raz wyleciały z gniazda i rozpoczęły "próbne" loty. To bardzo ważny moment w życiu tych ptaków, które należą do najlepszych i najszybszych lotników. Niestety, następnego dnia doszło do tragedii.

Afrykański weekend pogodowy w Warszawie z niespodziankami!

Co gorsza również Syrena doznała obrażeń - została znaleziona przez pracowników na dachu pobliskiego centrum "Złote Tarasy". Prawdopodobnie poobijana i wyczerpana przeleżała tam dobę. Jedynie Wawer samodzielnie i bez szkód powrócił do gniazda. Teraz, ponad tydzień po tych wydarzeniach, Syrena na szczęście wróciła już do zdrowia i wraz z bratem nadal trenuje. Co można zobaczyć poniżej

Ale na fanpage'u Stowarzyszenia wciąż wrze: ­- Kto dopuścił do przedwczesnego wypłoszenia ptaków z gniazda? Proszę bez ściemniania. Jednym ze standardów wymaganych przy korzystaniu z funduszy europejskich jest transparentność - pisze wściekła i rozżalona Ewa. - Aż tak się boicie tych z Pałacu? Robią cyrk że mają sokoły, a wpuszczają robotników-turystów(...) Ludzie pod pałacem nie zagrażają, ale banda chłopów w bliskiej odległości tak. I to doskonale widać na filmie, że ptaki uciekają przez nich - wtóruje Filip.

Czy multimedialne fontanny w Warszawie działają?

Stowarzyszenie stara się tonować nastroje: - Takie sytuacje niestety się zdarzają. Gniazda w miastach nie mają stref ochronnych. Korzystamy z uprzejmości właścicieli nieruchomości. Wszyscy starają się, lecz błędy się zdarzają - pisze. I obiecuje, że sprawa zostanie wyjaśniona.

Dzięki kamerom zainstalowanym w gnieździe na Pałacu Kultury można obejrzeć młode sokoły i ich rodziców.

 

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

 

Na śmietniku znaleziono nagą sesję z lat 70.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki