Przedszkolanka

i

Autor: Shutterstock Przedszkolanka

Szok!

Warszawa. Przedszkolanka zauważyła ślady pobicia u 5-latki. Nie czekała ani chwili

2023-06-16 9:33

Wstrząsająca historia Pragi-Północ mogła zakończyć się jeszcze większą tragedią, gdyby nie interwencja przedszkolanki. Kobieta zauważyła, że 5-letniej dziewczynce z jej grupy może dziać się w domu krzywda. Nie wahała się ani chwili i zawiadomiła policję. Jej przypuszczenia okazały się słuszne. Dziecko przeżywało w domu gehennę.

Warszawa. Przedszkolanka uratowała 5-latkę od oprawców

Historia miała miejsce na początku czerwca. W jednym z przedszkoli na warszawskiej Pradze opiekunka zauważyła, że 5-letnia dziewczynka, która była w jej grupie ma na ciele ślady. Kobieta powiedziała o tym fakcie dyrektorce placówki, a ta nie czekała ani chwili. Na miejsce przyjechała karetka, a ratownicy potwierdzili, że ślady na ciele dzieciaczka nie pozostawiają złudzeń.

W sprawę od razu zaangażowała się wezwana policja. Mundurowi założyli dziecku „niebieską kartę”. Szybko okazało się, że rodzina, z której pochodziła dziewczynka objęta jest dozorem kuratora. Policjanci zebrali dowody i zeznania świadków. Kilak dni później rodzice 5-latki zostali zatrzymani.

42-letni ojciec usłyszał w prokuraturze zarzut narażenia córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz spowodowania u niej uszczerbku na zdrowiu. Śledczy uważają, że winna jest też matka. 30-letnie kobieta odpowie za nieudzielenie dziecku pomocy. Ma zakaz zbliżania się do dziecka. Dziewczynka trafiła do placówki interwencyjnej.

Zachowanie przedszkolanki i dyrektorki placówki jest godne naśladowania. Policja apeluje: nie bądźmy obojętni na krzywdę dzieci! W Polsce doszło do kilku niewyobrażalnych tragedii, gdzie ofiarami były dzieci, a oprawcami ich rodzice. Być może dzięki szybkiej interwencji udało się uniknąć kolejnej.

Sonda
Czy kary za przemoc wobec dzieci są w Polsce wystarczająco surowe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki