W kilkunastu polskich miastach stanęły wieszaki a na nich zimowa odzież - do wyboru do koloru, ale przede wszystkim by chronić przed zimnem. - Ciepłe swetry, płaszcze, ale też pojemniki z czapkami i szalikami, jest to miejsce dla ciepłych rzeczy, którymi inni mogą się ogrzać - mówi Szymonowi Kępce Wika Dorosz, inicjatorka akcji. W Warszawie taki wieszak stoi przy ul. Długiej obok Metra Ratusz Arsenał - Akcja jest darmowa, pomóc może każdy - dodaje Wika Dorosz. - To nie jest akcja, która ma swój plan i scenariusz, jest to oddolne, każdy decyduje gdzie postawi wieszak i bierze za niego odpowiedzialność - tłumaczy. Nowy wieszak z zimową odzieżą ma się pojawić przy wolskim ratuszu już 1 grudnia.
Organizatorzy akcji zaznaczają, że miejsce dla wieszaka musi być legalne - od miasta albo prywatne. "Wieszak" jest określeniem umownym, to może być płot albo odpowiednio umocowany kij od szczotki. Tak przygotowany stelaż powinien być dostępny całodobowo przez cały tydzień i znajdować się w miejscu widocznym i dostępnym. Dobrze żeby znajdował się w miejscu zadaszonym, bo, jak zauważają organizatorzy akcji, najcieplejsza kurtka nasiąknięta deszczem jest niemożliwa do wysuszenia dla osoby bezdomnej. Pożądane są wszystkie rozmiary kurtek, polarów, swetrów, czapek, szalików czy rękawiczek, także te dziecięce.
Zobacz wideo:
Więcej o informacji dostępnych na stronie akcji.
Podcasty
Playlisty tematyczne
