Właścicielka skazała psa na śmierć głodową! Dramatyczna akcja w Warszawie

2025-07-20 12:27

Wstrząsająca historia! Policjanci i strażacy uratowali psa, który przez kilka dni był więziony w mieszkaniu bez jedzenia i wody. Dzielnicowa z Bielan, po otrzymaniu zgłoszenia o zaniedbanym zwierzęciu, natychmiast podjęła działania, które doprowadziły do ocalenia czworonoga. Właścicielka psa ignorowała próby kontaktu i nie stawiała się na umówione spotkania, co zmusiło służby do siłowego wejścia do mieszkania.

Służby uratowały psa skazanego na śmierć głodową! Dramatyczna akcja w Warszawie

i

Autor: KSP/ Materiały prasowe
Super Express Google News

Warszawa, Bielany. Właścicielka skazała psa na śmierć głodową

Dramat zwierzęcia rozegrał się w jednym z mieszkań na Bielanach. Pies, pozostawiony sam sobie, przez kilka dni był skazany na samotność, głód i pragnienie. Dzięki szybkiej reakcji dzielnicowej i współpracy z innymi służbami, udało się uniknąć najgorszego.

Zgłoszenie o psie pozostawionym bez opieki w jednym z mieszkań przy ulicy Kwitnącej w Bielanach wstrząsnęło dzielnicową, która bez wahania pojechała pod wskazany adres. Jak relacjonuje policja:

"Policjantka nawiązała kontakt z właścicielką mieszkania. Kobieta wyjaśniła, że tego dnia ma dzień wolny i nie przebywa w domu. Umówiła się z funkcjonariuszką na spotkanie następnego dnia rano, o godz. 7:30. Mimo ustaleń, kobieta nie pojawiła się o wyznaczonej godzinie. Wszystko wskazywało jednak na to, że w środku znajduje się zwierzę".

Około południa dzielnicowa podjęła kolejną próbę interwencji, jednak kontakt z właścicielką ponownie okazał się niemożliwy, gdyż kobieta nie odbierała telefonu. Wobec realnego zagrożenia dla zdrowia i życia zwierzęcia poinformowano sms-owo właścicielkę, że w razie dalszego braku kontaktu konieczne będzie wejście siłowe do mieszkania.

W godzinach popołudniowych właścicielka psa skontaktowała się z policjantką, deklarując, że będzie w domu wieczorem, a zwierzę jest pod dobrą opieką, jest karmione, pojone i wyprowadzane na spacery. Umówiono kolejne spotkanie na godzinę 18. Kobieta jednak po raz kolejny nie pojawiła się pod wskazanym adresem.

Ksiądz zaatakował psa

Decydująca interwencja. Strażacy wyważyli drzwi

Wobec braku kontaktu z właścicielką i realnego zagrożenia dla życia psa, podjęto decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. Na miejsce wezwano straż pożarną. W mieszkaniu znaleziono wycieńczonego psa i wezwano lekarza weterynarii. Pupil, który od kilku dni nie jadł i nie pił, został natychmiast zabrany z mieszkania i przekazany pod opiekę specjalistów. Obecnie pies znajduje się w bezpiecznym miejscu, gdzie otrzymuje niezbędną opiekę i wraca do zdrowia.

Trwa dochodzenie

Sprawa zaniedbanego psa z Bielan nie została zamknięta. Policja prowadzi dalsze dochodzenie w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności i ustalenia, czy doszło do naruszenia przepisów dotyczących ochrony zwierząt. Podinspektor Elwira Kozłowska zapewnia, że sprawa jest traktowana z najwyższą powagą, a winni zaniedbania zwierzęcia poniosą konsekwencje.

Sonda
Czy kary za znęcanie się nad zwierzętami powinny być wyższe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki