Drogowskazy zostały zdemontowane jesienią ubiegłego roku. Zarząd Dróg Miejskich tłumaczył, że znaki się zdezaktualizowały - powstały nowe drogi krajowe, a część z nich zmieniła numerację. Tak więc tablice trzeba było zdjąć. Okazało się jednak, że ramownica, do której drogowskazy były przyczepione, jest w fatalnym stanie i trzeba ją wymienić. Tylko że w marcu dla drogowców było to nierealne - niska temperatura uniemożliwiłaby prace.
Teraz drogowskazy przy placu Zawiszy już są. Co prawda brakuje na nich wskazania kierunku do Katowic oraz numerów dróg krajowych, ale i tak dobrze, że w ogóle wskazówki wróciły.