Horror

Wybuch gazu w Warszawie. Z okien wyleciały szyby, jedna osoba w szpitalu

2023-11-02 8:01

Dramat w święto zmarłych. Wieczorem 1 listopada na Pradze-Południe w Warszawie rozległ się potężny huk. W budynku przy ul. Kawczej doszło do wybuchu oparów z butli z gazem. Ranny został mężczyzna w kryzysie bezdomności, który przebywał w pustostanie. Z poparzeniami twarzy i rąk został przetransportowany do szpitala.

Warszawa. Wybuch gazu w pustostanie

W środę około godz. 19 mieszkańcy Grochowa usłyszeli potężny huk. W dwukondygnacyjnym murowanym pustostanie przy ul. Kawczej, w jednym z pomieszczeń na parterze doszło do wybuchu gazu. Interweniowali strażacy.

- Od patrolu policji, który był już na miejscu zdarzenia, otrzymaliśmy informacje, że w środku znajdowała się jedna osoba, która jest już pod opieką pogotowia ratunkowego. Był to mężczyzna. Przytomny, z zachowanymi czynnościami życiowymi, z poparzeniami rąk i twarzy. W trakcie przeszukiwania pomieszczeń nie natrafiono na żadną inną osobę, która mogła być poszkodowana - powiedział w rozmowie z „Super Expressem” st. kpt. Wojciech Kapczyński ze stołecznej straży pożarnej. Ranny mężczyzna prawdopodobnie był osobą dotkniętą kryzysem bezdomności. Trafił do szpitala.

Siła wybuchu była na tyle duża, że z budynku wyleciały okna! Na szczęście strażakom udało się szybko opanować sytuację. Ugasili palące się elementy w jednym z pomieszczeń. - W pomieszczeniu, w którym się paliło, znaleziono butlę z gazem. Nie była ona uszkodzona. Po sprawdzeniu jej kamerą termowizyjną nie stwierdziliśmy podwyższonej temperatury. Wyniesiono ją na zewnątrz - powiedział strażak.

Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej, policja, a także gazownicy i energetycy. Obecny był również Inspektor Nadzoru Budowlanego. Szczegółowe przyczyny i okoliczności wybuchu będą wyjaśniane.

QUIZ. Czwartkowy test z geografii. Każde pytanie o innym kraju! Komplet punktów tylko dla orłów

Pytanie 1 z 10
Stolicą Słowenii jest:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki