Po niemal pięciu latach od tragicznej śmierci pana Stanisława, właściciela warzywniaka w Ząbkach, zapadł prawomocny wyrok. − Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego Warszawa-Praga z dnia 16 lutego 2022 roku. (…) Tym samym wyrok skazujący Ryszarda R. stał się prawomocny − przekazała „Super Expressowi” rzeczniczka prasowa Sądu Apelacyjnego w Warszawie SSA Ewa Leszczyńska-Furtak.
Proces był wyjątkowo długi i burzliwy. Ryszard R. został zatrzymany 11 dni po zabójstwie, a w lutym 2022 roku usłyszał wyrok 25 lat więzienia. Sprawa jednak nie zakończyła się wtedy − w listopadzie 2023 roku Sąd Najwyższy uchylił wyrok z powodu wadliwego składu orzekającego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
Podczas ostatniego procesu Ryszard R. walczył o uniewinnienie. Przekonywał, że „był tego dnia w sklepie, ale nikogo nie zabił”, a jego przyznanie się do winy miało być wymuszone.
Obrona domagała się powołania biegłego antropologa do analizy monitoringu oraz wskazywała, że pod paznokciami ofiary ujawniono materiał genetyczny innej osoby, co do dziś nie zostało wyjaśnione.
− Za dowód koronny w tej sprawie uznano przyznanie się do winy. Wyrok wydano wbrew materiałowi dowodowemu, który jest w większości na korzyść oskarżonego − argumentował adwokat R., wskazując na „nikłość” dowodów i kulawiznę oskarżonego jako przeszkodę w dokonaniu brutalnego rozboju.
Sąd Apelacyjny nie podzielił tej argumentacji. Oddalił wnioski dowodowe i wczoraj utrzymał wyrok 25 lat więzienia w mocy. − Sąd zwolnił jednocześnie oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, obciążając wydatkami Skarb Państwa − dodała SSA Leszczyńska-Furtak.
Tym samym sprawa, która wstrząsnęła całą lokalną społecznością i ciągnęła się latami, dobiegła końca. Rodzina zamordowanego sklepikarza może mówić o sprawiedliwości, choć żałoba po panu Stanisławie trwa nadal.