Tragedia w Warszawie. Wyszedł na oblodzony balkon, poślizgnął się i spadł. Nie żyje
Świąteczne popołudnie nagle zamieniło się w koszmar. Przed trzypiętrową kamienicą na Gocławku przerażeni świadkowie zauważyli leżącego na chodniku starszego mężczyznę. Nie dawał znaku życia. Po chwili przyjechały służby ratunkowe, jednak na pomoc było już za późno. Wiele wskazuje na to, że mężczyzna wypadł z balkonu na pierwszym piętrze, bo poślizgnął się na oblodzonej nawierzchni.
Mundurowi na razie nie potwierdzają tych informacji. – Zgłoszenie wpłynęło do nas około godziny 13. Policjanci prowadzili na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora. Wstępne ustalenia wskazują na nieszczęśliwy wypadek. Wykluczamy udział osób trzecich, w chwili zdarzenia w mieszkaniu nie było innych osób – powiedział „Super Expressowi” młodszy aspirant Jakub Gontarek ze stołecznej policji.
Warszawa. Wypadł z balkonu na chodnik. Nie żyje. Śledczy wyjaśniają tragedię
Teraz sprawę zagadkowej śmierci ma wyjaśnić policyjne dochodzenie. Śledczy ustalą dokładny przebieg tego tragicznego wydarzenia.
Do innego dramatu doszło w nocy z piątku (5 grudnia) na sobotę (6 grudnia) na barce stojącej po stronie Śródmieścia w Warszawie. W pewnym momencie, z nieustalonych przyczyn, jeden z mężczyzn stracił równowagę i wypadł za burtę prosto do lodowatej Wisły. Jak ustalili śledczy, całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Na nagraniu widać moment, w którym mężczyzna wpada do wody. Nic nie wskazuje na udział osób trzecich, wszystko wygląda na tragiczny wypadek. Natychmiast ruszyła akcja poszukiwawcza. Na rzece pojawiły się liczne policyjne patrole, łodzie oraz osoby prywatne, które chciały pomóc rodzinie i przyjaciołom zaginionego 43-letniego „Bossmana”. W działania zaangażował się m.in. Daniel Dymiński wraz ze znajomymi. Przeszukiwano Wisłę z wody i z obu brzegów, szczególnie okolice mostu Średnicowego, zatoczki, zarośla i miejsca, gdzie nurt nanosi różne przedmioty. Bliscy nie tracili nadziei i apelowali do spacerowiczów o czujność. Zaginiony w dniu zdarzenia miał na sobie ciemne spodnie, ciemną koszulkę, czarną czapkę z daszkiem oraz brązowe zamszowe buty. Więcej TUTAJ.