Znęcał się nad matką i bratem, był bezwzględny. W końcu się doigrał, tego się nie spodziewał

Znęcał się nad rodziną

Przemoc w rodzinie to problem, o którym nadal zbyt mało się rozmawia. Ofiary często same boją się poprosić kogoś o pomoc, tkwiąc nawet latami w toksycznym środowisku. Bywa jednak, że mają dość i znajdują w sobie wystarczająco dużo siły, by ostatecznie uwolnić się od bezwzględnego oprawcy. Tak też było w tym przypadku. W niedzielę 17 stycznia policja w Czosnowie otrzymała informację o przemocy w rodzinie, którą zgłosiła jedna z ofiar. Funkcjonariusze zatrzymali wówczas 47-letniego mieszkańca gminy Leoncin, który zgotował swoim najbliższym prawdziwe piekło. - Zatrzymany mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, wszczynał awantury domowe i znęcał się nad swoją matką i bratem – przekazała st. asp. Joanna Wielocha z nowodworskiej policji.

Agresor trafił za kratki

Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad osobami najbliższymi. Wnioskował również o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania. Jak powiedziała st. asp. Joanna Wielocha, sad przychylił się do wniosku i we wtorek 19 stycznia zastosował wobec zatrzymanego mężczyzny trzymiesięczny areszt. Najbliższy czas spędzi on zatem za kratami. Za krzywdę, jaką wyrządził swojej rodzinie, grozi mu do 5 lat więzienia.