Żyją w symbiozie z gołębiami i kotami. Agresywne gryzonie opanowały blok w Warszawie

2025-08-08 12:17

Mieszkańcy jednego z bloków na warszawskiej Woli przeżywają prawdziwy koszmar. Teren wokół budynku opanowały szczury. Problem narasta od dłuższego czasu, a prowizorycznie wygrodzony fragment trawnika zamienił się w szczurzą zagrodę. Mieszkańcy są zrozpaczeni i alarmują, że sytuacja staje się nie do zniesienia. Sprawą zajęły się już władze dzielnicy i podjęto pierwsze kroki w celu rozwiązania problemu. Czy jednak uda się szybko uporać z plagą gryzoni? Jeden z mieszkańców w rozmowie z „Super Expressem” opowiedział o szczegółach. O sprawie pierwsi powiadomili reporterzy TVN24.

Trawnik przy bloku w alei Prymasa Tysiąclecia w Warszawie jest dosłownie podziurawiony norami szczurów. Problem nasilił się, gdy jedna z mieszkanek zaczęła dokarmiać koty, pozostawiając jedzenie na zewnątrz. To właśnie to jedzenie przyciągnęło szczury, które zaczęły się rozmnażać w zastraszającym tempie.

Tutaj jest cała plaga tych szczurów. O 5 rano, to tu jest aż brązowo − relacjonuje jeden z mieszkańców w rozmowie z „Super Expressem”. − Sąsiad mi pokazywał zdjęcia, jak szczur biegał po gzymsie. Tutaj jeden siedział na pierwszym piętrze w oknie. Fajnie to wyglądało, bo siedział sobie na ogonie, łapki miał oparte o okno i patrzył do środka mieszkania − dodaje.

Mieszkańcy bloku są zrozpaczeni i obawiają się, że sytuacja będzie się pogarszać. Szczury nie tylko zanieczyszczają teren wokół budynku, ale także stanowią zagrożenie dla zdrowia.

Władze dzielnicy podejmują działania

Mieszkańcy bloku nie pozostali obojętni na problem i zgłaszali go do różnych instytucji, w tym do Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami oraz za pośrednictwem aplikacji Warszawa 19115. Jak informuje rzecznik Woli Marcin Jakubik w rozmowie z TVN24, po weryfikacji zgłoszeń problem został potwierdzony.

Otrzymaliśmy kilka zgłoszeń dotyczących dużej ilości gryzoni. Co gorsze, okazało się, że gryzonie są dokarmiane przez właścicieli jednego z mieszkań. To powoduje ich bardzo duże grupowanie w okolicy jednego z mieszkań w bloku − przekazał portalowi.

Władze dzielnicy podjęły już pierwsze kroki w celu rozwiązania problemu. Na zlecenie ZGN rozpoczęła pracę firma deratyzacyjna, która rozkłada trutki na terenie wokół budynku. Urzędnicy zlecili także uprzątnięcie terenu przylegającego do budynku, w tym rozebranie ogrodzenia i usunięcie zarośli.

Kwestią dalszą będzie ewentualne obciążenie kosztami tych działań osób dokarmiających gryzonie. Najpierw jak najszybciej musimy rozwiązać problem − mówił dalej Jakubik.

Administratorka budynku Danuta Smolarek cytowana przez TVN24 przekazała, że dotychczas kontakt z mieszkanką lokalu na parterze był utrudniony. − Pani twierdziła, że nie wiedziała nic o szczurach i myślała, że dokarmia koty − wyjaśnia. Obecnie deratyzacja trwa także na terenie budynku.

Martwe szczury na terenie bloku

Reporter „Super Expressu” udał się na miejsce, by na własne oczy zobaczyć, jak wygląda sytuacja. Na miejscu zauważył dwa martwe szczury. Jednak same zdjęcia tego miejsca nie oddadzą, jaki tam panuje zaduch i smród, który unosi się dookoła miejsca, z którego wybiegają na zewnątrz.

Mimo podjętych działań, mieszkańcy bloku wciąż są pełni obaw. Boją się, że szczury wrócą, zwłaszcza gdy nadejdą chłodniejsze dni i gryzonie zaczną szukać schronienia wewnątrz budynku.

Teraz szczur jeszcze się wyżywi tutaj, na zewnątrz, ale jak przyjdzie, powiedzmy, październik czy listopad, to one zaczną wchodzić do mieszkań w poszukiwaniu jedzenia − mówi „Super Expressowi” jeden z mieszkańców.

Mieszkańcy mają nadzieję, że władze dzielnicy nie zapomną o problemie i będą kontynuować działania mające na celu zwalczenie szczurzej plagi. Liczą także na to, że uda się przekonać mieszkankę dokarmiającą zwierzęta, by zaprzestała tego procederu. Tylko w ten sposób można skutecznie rozwiązać problem i zapewnić mieszkańcom bloku spokojne i bezpieczne życie.

Źródła: TVN24, Super Express

Super Express Google News
Szczury zniknęły z ronda Wiatraczna. Sukces po interwencji „Super Expressu”
Sonda
Boisz się szczurów?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki