Agnieszka Włodarczyk ujawnia, gdzie kupuje ubrania dla syna. "Obrzydza was to czy luz?"

2022-07-28 15:18

Agnieszka Włodarczyk (42 l.) zrobiła sobie przerwę od pracy zawodowej i skupiła się na wychowaniu synka Milana, który właśnie skończył roczek. Aktorka wspólnie z rodziną mieszka teraz w Hiszpanii. Gwiazda musiała kupić synkowi nowe ciuszki, przy okazji zdradziła, skąd bierze prawdziwe perełki. Nie wszyscy będą na to gotowi...

Agnieszka Włodarczyk

i

Autor: Agnieszka Włodarczyk/Instagram Agnieszka Włodarczyk

Agnieszka Włodarczyk do szczęścia nie potrzebuje czerwonych dywanów i ról w kinowych hitach. Teraz aktorka skupia się na wychowywaniu ukochanego synka Milana i spędzaniu czasu z partnerem Robertem Karasiem. Dużo podróżują, a obecnie mieszkają w Hiszpanii. Stąd celebrytka może też zarabiać, co robi, prowadząc swoje profile w mediach społecznościowych, gdzie reklamuje mnóstwo produktów. Teraz przyznała, że pieniędzy nie zamierza wydawać na ubrania dla Milana, które szybko się niszczą i brudzą. Wynajduje je w lumpeksach.

Włodarczyk ubiera syna w lumpeksach

Agnieszka podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat kupowania ubrań z lumpeksów. Przyznała, że jest ich wielką fanką, ale jak Milan był malutki, to miała jednak opory, żeby założyć mu ubranko z drugiej ręki. Jednak, gdy jest już starszy okazało się to świetnym rozwiązaniem, bo maluch szybko niszczy ubrania. Jednocześnie pyta się swoich fanów, czy dla nich kupowanie w lumpeksach nie jest obrzydzające. 

"Wiecie, że lubię ubierać się w lumpeksie. Jestem poszukiwaczem skarbów. Mam też spore grono koleżanek, które również kochają ubierać się w lumpeksach, jednak dla dzieci wolą kupować nowe ciuszki. Kiedy Milan był malutki, faktycznie jakoś nie mogłam się przemóc, żeby zakupy robić w second handach, ale teraz, kiedy wszystko brudzi się jakoś bardziej, uważam, że to świetny pomysł. Kupujesz sporo, płacisz grosze, a mały śmiga sobie na kolanach, ile wlezie. A Wy jaki macie stosunek do wyszukiwania ciuszków dla swoich dzieci w lumpeksach? Obrzydza Was to czy luz?", napisała na Instagramie.

Ile Włodarczyk wydaje na ubrania dla syna?

Agnieszka pożaliła się jednak, że w Hiszpanii nie ma dostępu do lumpeksów, więc była zmuszona do kupna nowych ciuszków dla Milana. Wydała na to spora sumę.

"Tutaj nie spotkałam się z takimi „luksusami”, a mały rośnie, więc kupiłam mu wczoraj w jakimś sklepiku 4 rzeczy wydając przy tym prawie 100 euro. Trochę głupota, ale nie miałam czasu, na szukanie innego. Więc Milan ma w szafie zarówno ubranka z drugiej ręki jak i zupełnie nowe i całkiem ekskluzywne", dodała. 

Sonda
Ubierasz się w lumpeksach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki