"Dzień dobry TVN" to jeden z najpopularniejszych programów śniadaniowych. Nadawany jest codziennie na żywo. Praca na żywo ma jednak to do siebie, że czasem może przydarzyć się wpadka. Tak było ostatnio, kiedy na scenie występowała Julia Rocka, młoda piosenkarka, która szturmem podbija rynek muzyczny. Prowadzący musieli wtargnąć podczas jej wykonania na scenę i przerwać występ. Wszystko przez to, że ktoś potknął się o kabel.
Wpadka w "Dzień Dobry TVN". Przerwano występ młodej wokalistki!
Julia Rocka wystąpiła na scenie programu ze swoim nowym utworem "Welur", jednak nie wszystko poszło pomyślnie. Po kilku sekundach było słychać, że coś jest nie tak z dźwiękiem. Artystka próbowała zachować profesjonalizm i kontynuować występ, lecz w końcu była zmuszona przerwać. Na scenie pojawili się Damian Michałowski i Paulina Krupińska. Zaczęli nerwowo sprawdzać kable. Okazało się, że jedno z nich potknęło się i wyrwało kabel.
- Potknęliśmy się o kabel, wyrwaliśmy kabel... Przepraszamy, to jest telewizja na żywo, wybaczysz nam? Będziesz śpiewać jeszcze raz, kochana? - tłumaczyli się prowadzący.
Julia Rocka zachowała zimną krew i zaczęła śpiewać jeszcze raz. I wszystko skończyło się dobrze!