Amerykański sąd zakazał Felicjańskiej kontaktów z mężem

2020-01-08 5:53

To się w głowie nie mieści. Okazuje się, że sąd na Florydzie wydał zakaz utrzymywania kontaktów fizycznych małżonkom Ilonie (50 l.) i Paulowi Montanie (52 l.) do czasu rozstrzygnięcia sprawy naruszenia nietykalności cielesnej podczas ich awantury w hotelu. Oznacza to, że w praktyce nie powinni ani się przytulać, ani całować, ani też układać sobie pożycia małżeńskiego, aby nie sprowokować kolejnych szarpanin.

W czwartek rozpocznie się rozprawa przeciwko Felicjańskiej i jej mężowi. Polce postawiono zarzuty przemocy domowej. W chwili aresztowania byli pod wpływem alkoholu i na nic były tłumaczenia Paula, że nic się nie stało, a cała afera jest wielkim nieporozumieniem.
Mało tego, na posiedzeniu sądu 19 grudnia 2019 r., w obawie, że znów między nimi dojdzie do bójki, wydał im sądowy zakaz wszelkich kontaktów fizycznych. Zgodnie z tym oboje powinni najlepiej zamieszkać oddzielnie i nie spotykać się ani w Boże Narodzenie, ani w Nowy Rok. A przecież to absurd. Gdy oglądamy ich wspólne zdjęcia z USA, nie ma wątpliwości, że się kochają i chcą czuć swoją bliskość. Ilona opublikowała ostatnio wzruszające wyznanie pod zdjęciem przytulonych małżonków. „Dziękuję, że chcesz uczyć się przy mnie tej miłości, która jest jak wspaniały prezent, z którym nie wiemy, co zrobić, aby go nie zniszczyć. Bo zraniono nas wielokrotnie...” – napisała.

/towideo.pl/embed/NTMwMjU=

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki