Ania Przybylska płakała przez męża. Kulisy związku

Ślub Anny Przybylskiej i Dominika Zygra odbył się po zaledwie 9 miesiącach znajomości. Uroczystość miała miejsce 24 czerwca 2000 roku w kościele pw. Ducha Świętego przy ulicy Zielonej na Oksywiu w Gdyni. Aktorka i jej przyszły mąż podjechali pod kościół czarnym terenowym lincolnem z przyciemnionymi szybami. Ania była ubrana w długą białą suknię na fiszbinach z ozdobnym gorsetem. Nie miała welonu, a w dłoni trzymała wiązankę białych róż. Po uroczystości odbyło się skromne wesele na 25 osób w hotelu w Rumi.

Jak dowiadujemy się z biografii aktorki, po ślubie zdecydowała się ona przyjąć nazwisko męża. Anna Zygra nie zrezygnowała jednak całkowicie z nazwiska rodowego. Używała go jako "pseudonimu artystycznego". Młode małżeństwo zamieszkało w domu rodzinnym aktorki. Mama i siostra gwiazdy były świadkami wielu kłótni i niemiłych wymian zdań. Krystyna Przybylska w końcu powiedziała dość i poprosiła, by młodzi się wyprowadzili.

Ania i Dominik postanowili kupić własne mieszkanie. Przeprowadzili się do niego w lutym 2001 roku, a w maju aktorka wróciła do rodzinnego domu. Przybylska miała dość zaborczego i ingerującego w jej karierę męża. – W pewnym momencie zaczęło się to, co w poprzednim związku – ingerencja partnera w karierę Ani, w jej rozwój, możliwości. Pamiętam, jak kiedyś Ania miała jechać do Warszawy na premierę filmu, w kltórym grała, ale przyleciała do mnie z płaczem, że chyba nie pojedzie, bo mąż się nie zgadza – wspominała Małgorzata Rudowska w książce "Ania".

ZOBACZ: Córka Przybylskiej pozuje z tatą. Wyglądają UROCZO!

PRZECZYTAJ: Wzruszające wspomnienia mamy Przybylskiej. Opisuje ostatnie tchnienie córki

POLECAMY: Nieznane fakty z życia Ani Przybylskiej. Rozwód, sesja w Playboyu i straszliwa choroba. VIDEOBLOG