Anna Mucha: Moja dupa jest do grania

2010-07-15 21:22

Anna Mucha (30 l.) w ubiegłym roku po powrocie z USA, w porę uświadomiła sobie, że idealna sylwetka w showbiznesie to podstawa. Dzisiaj szczerze wyznaje, że schudła by móc bezstresowo paradować w krótkich spódniczkach, bo bez ładnej pupy aktorka ma marne szanse na wybicie.

Ania pod okiem specjalistów schudła 13 kilogramów. Wygrała wojnę z cellulitisem i rozstępami, dzięki czemu świetnie prezentuje się teraz przed kamerami i może śmiało paradować w dopasowanych do sylwetki strojach. Telewizja kocha zgrabne kobiety o czym doskonale wie gwiazda.

- Schudłam, ale nie dlatego, że naczytałam się komentarzy o grubej Musze - opowiada w "Twoim Stylu" Ania. - Aktor jest do grania, jak dupa wiadomo. Moja dupa jest do grania. Taka jest prawda. Niestety, sukces ma teraz rozmiar S. Właśnie po latach przerwy wchodzę na plan fabuły "Och, Karol". Dostałam propozycje teatralne, na jesieni pojawię się w serialu "Usta usta", codziennie czytam scenariusze - wyznała w magazynie Mucha.

Aktorka pochwaliła się, że teraz niemal codziennie dzwoni jej telefon. Ostatnio dostała nawet propozycję wcielenia się w rolę grubaski. Z wiadomych względów odmówiła, podkreślając w wywiadzie, że ktoś najzwyczajniej spóźnił się z tą ofertą o 13 kilogramów.

Patrząc na realia showbiznesu, trudno się z Muszką nie zgodzić. A poza tym, szkoda by było, gdyby znów nam przytyła.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki