Artur Barciś zdradził swoje wielkie marzenie: "Chciałbym zagrać prawdziwego suk**syna"

Artur Barciś (66 l.) to ceniony, polski aktor. Publiczność uwielbiała oglądać go w duecie z Cezary Żakiem (61 l.) w "Ranczu" czy "Miodowych latach". W rozmowie z Moniką Jaruzelską artysta opisał swoje wielkie zawodowe pragnienie. Chciałby zagrać postać "prawdziwego suk**syna".

Artur Barciś

i

Autor: AKPA/Mieszko

Jakiś czas temu, gościem programu "Gwiazdozbiór Jaruzelskiej" był Artur Barciś. Aktor udzielił prowadzącej bardzo szczerego wywiadu, w którym opowiedział m.in. o myślach samobójczych, które naszły go po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego, ale także o nastawieniu do polityków oraz kolegach z branży artystycznej. Opisał również drogę, którą musiał przejść, aby stać się osobą rozpoznawalną. Publiczność doceniła go za doskonałe role komediowe, które odegrał na przestrzeni lat. Do dziś dostaje głównie propozycje ról postaci "małych, biednych i nieszczęśliwych". Jego wielkim marzeniem jest przełamanie tego schematu i zagranie w produkcji, w której będzie mógł wcielić się w czarny charakter - postać jeszcze gorszą od Czerepacha z "Rancza".

Artur Barciś chciałby zagrać sukinsyna

W trakcie wywiadu Monika Jaruzelska zadała Arturowi Barcisiowi następujące pytanie: "Mówił pan, że chętnie zagrałby pan seryjnego mordercę, który prowadzi podwójne życie. Na ile pan uważa, że to jest kwestia wyglądu? Mówił pan, że miał pan kompleksy aplikując do szkoły aktorskiej".

Artur Barciś w nawiązaniu do pytania dziennikarki, przedstawił swój punkt widzenia.

"Aktorstwo to jest taki zawód, w którym dużo nie zależy od nas. Co z tego, że ja chciałbym zagrać taką rolę - szczęśliwego ojca rodziny i skrytego mordercy? Zdarzało mi się w teatrze grać takie niejednoznaczne role, np. Hitlera. Dla nas aktorów jest to bardzo duże wyzwanie. Bardzo chciałbym zagrać większego sukinsyna niż Czerepach", wyznał.

Następnie, Barciś opisał charakterystykę postaci, w które zwykle się wcielał. Dodał, że ogromną przyjemność sprawiło mu zagranie czarnego charakteru w serialu "Ranczo" - Czerepacha.

Lubimy w scenariuszu, aby ten, który był poniżany, potem okazał się wspaniały. Ja często grałem takie role. Ja głównie gram małych, biednych, nieszczęśliwych. Dlatego tak się ucieszyłem, gdy dostałem rolę w serialu „Ranczo”. Tam postać, którą miałem zagrać, była bardzo niesympatyczna. Jednak Czerepach to kawał su**nsyna i bardzo mi się to podobało - stwierdził Barciś.

Obejrzyj zdjęcia Artura Barcisia w naszej galerii. 

Sonda
W którym serialu Artur Barciś był lepszy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki