Makłowicz kulinarnych inspiracji szuka w Portugalii

2009-05-10 14:00

Kuchnia włoska czy japońska święci triumfy na całym świecie. A portugalska? Mało kto o niej słyszał. W swoim kulinarnym programie "Makłowicz w podróży" znany kucharz podróżnik tym razem udaje się do Lizbony.

Kuchnia portugalska rzeczywiście jest mało znana. Składa się z dań prostych, lecz pożywnych i zdrowych. Swym smakiem nie przypomina żadnej innej, bo tradycje kucharskie przekazywane są z pokolenia na pokolenie.

Portugalczycy pielęgnują tradycje uprawy, przechowywania oraz przetwarzania swoich plonów i hodowli. Ich dania są zawsze przyrządzane z odrobiną oliwy z oliwek, ziół oraz wielu przypraw, co jest pozostałością po czasach kolonialnego imperium, którego stolicą była Lizbona.

Na portugalskich stołach królują zupy. Najbardziej znana to Caldo Verde - zielona zupa, której głównym składnikiem jest drobno pokrojona kapusta włoska. Ciekawą zupą jest również Sopa de Pedra (zupa z kamienia) przygotowywana z ziemniaków, cebuli i czerwonej fasoli.

Robert Makłowicz (46 l.) rozpoczyna swoją podróż po Portugalii nad rozlewiskiem Tagu, skąd w XV wieku wyruszały morskie wyprawy do Indii i Nowego Świata. Oglądając w Belem zabytki z tamtych czasów, kieruje się wzdłuż brzegu rzeki do centrum miasta, a stamtąd do nowej dzielnicy powstałej na terenach Wystawy Światowej EXPO, którą Portugalia organizowała w 1998 roku.

Przysmakiem jest tu solony dorsz bacalhau, król portugalskich stołów. W kuchni portugalskiej nie brakuje potraw z mięs, takich jak baranina, jagnięcina czy drób przygotowywanych z oliwą z oliwek i cebulą. Portugalczycy mają około 60 rodzajów sera i niezliczoną ilość słodkości. Jedną z nich, którą Makłowicz przygotuje w programie, są słynne babeczki z Belem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki