Bachleda-Curuś nie przyznaje się do Karpiela-Bułecki!

2013-12-16 12:22

Po bardo długiej przerwie Alicja Bachled-Curuś dała się namówić na wywiad w telewizji. Ale wszyscy, którzy liczyli na to, że w końcu dowiedzą się, co naprawdę łączy piękną aktorkę i Sebastiana Karpiela-Bułeckę, będą zawiedzeni...

Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Karpiel-Bułecka to jedna z najgorętszych par polskiego showbiznesu. Ale żadne z nich do tej pory ani razu nie wypowiedziało się na temat ich romansu. Dowodem są tylko wspólne fotografie zrobione przez paparazzi. Podobno zdjęcia z randek pięknej aktorki i przystojnego muzyka warte są nawet kilkanaście tysięcy złotych.

- Nie przeraża mnie to. Faktycznie, ci wokół mnie są tym przerażeni. I pytają mnie, jak ja się z tym czuję. Ja się tego spodziewałam, miałam świadomość, że coś takiego się wokół mnie zacznie dziać - przyznała Alicja w wywiadzie z Dzień Dobry TVN.

Zobacz też: Alicja Bachleda-Curuś wygląda jak milion dolarów!

Dziennikarka dopytywała aktorkę, czy nie chciałaby uciąć spekulacji i powiedzieć wprost, czy jest "szczęśliwie zakochana". - Nie, nie mam ochoty mówić, czy jestem zakochana czy nie - oświadczyła Bachleda-Curuś.

Wygląda na to, że raczej nie doczekamy się wspólnej okładki i wywiadu o romantycznej historii i ch miłości...

 



Alicja Bachleda-Curuś

i

Autor: archiwum se.pl
sebastian karpiel bułecka

i

Autor: archiwum se.pl Jak podaje "Grazia", jeden ze starych zakopiańskich rodów wyprawiał huczne wesele. Wśród zaproszonych byli Sebastian i Alicja. Sebastian zamieszkał w górach, ponieważ, jak powiedział w wywiadzie dla "Twojego Stylu", cierpiał na nerwicę, żył w napięciu. Przez jakiś czas chciał rzucić show biznes.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki