Barbara Krafftówna nie żyje. Odeszła w pełni świadoma

2022-01-24 6:30

Smutne wieści obiegły świat w niedzielny poranek. W nocy z soboty na niedzielę zmarła uwielbiana przez widzów Barbara Krafftówna (†93 l.). Niezapomniana Felicja z „Jak być kochaną” Wojciecha Jerzego Hasa, energiczna Honoratka z „Czterech pancernych i psa”, gombrowiczowska „Iwona, księżniczka Burgunda”, gwiazda kabaretu Starszych Panów, aktorka i wokalistka, autorka książek.

Barbara Krafftówna nie żyje

i

Autor: Akpa Barbara Krafftówna nie żyje

Aż trudno uwierzyć, że nie usłyszymy już jej śmiechu i nie spojrzymy w jej szczere, pełne blasku i serdeczności oczy. Barbara Krafftówna była wyjątkowa. Nie można było przejść obok niej obojętnie, a anegdotami sypała jak z rękawa. Teraz będzie umilać czas aniołom. O śmierci wybitnej artystki poinformował Związku Artystów Scen Polskich na Facebooku: „Z wielkim żalem i smutkiem żegnamy Barbarę Krafftównę, która pozostając do ostatnich chwil wśród swoich przyjaciół w Domu Artystów w Skolimowie, odeszła dziś w nocy...”.

Krafftówna zawsze podkreślała, że cieszy się dobrym zdrowiem i zamierza żyć ponad 100 lat. Mieszkała sama w warszawskim Śródmieściu. Niestety jesienią ubiegłego roku gwiazda zachorowała na koronawirusa i dopiero wówczas zamieszkała w Domu Artystów Weteranów w Skolimowie. Z dobrą opieką i pod okiem fachowców wyzdrowiała. Marzyła o powrocie do swojego mieszkania w centrum stolicy, jednak aktorkę zaatakowała poważna choroba. Niestety tym razem pani Barbarze zabrakło sił, by ją pokonać. Jak dowiedział się „Super Express”, Krafftówna do ostatniego tchnienia miała świeży umysł.

– Odeszła w pełni świadoma – mówią jej znajomi. – Do końca była przytomna – dodają.

Los okrutnie doświadczył Barbarę Krafftównę, która choć była wielbiona przez fanów i przyjaciół, nie zaznała zbyt długo rodzinnego szczęścia. Pochowała dwóch mężów, aktora Michała Gazdę (✝42 l.) i Arnolda Seidnera, dyrektora międzynarodowego instytutu do spraw emigrantów w San Francisco oraz jedynego syna Piotra. Mimo wszystko nie traciła radości życia. Swoim niebanalnym poczuciem humoru wciąż zarażała innych. Debiutowała w 1953 r. Grała w filmach, serialach. Na koncie miała też setki spektakli. Jedną z ostatnich jej ról w teatrze była tytułowa Starsza Pani w sztuce „Trzeba zabić starszą panią” (warszawski Och-Teatr).

Była wspaniałą kobietą. Ludzie podziwiali jej werwę i optymizm, który jak mawiała, bierze „z samej siebie”, podkreślając, że „nikt ci tak nie może pomóc, jak sam sobie nie pomożesz”.

Czy rozpoznasz te gwiazdy po zdjęciu z dzieciństwa?

Pytanie 1 z 10
Kim jest ta gwiazda? Znasz ją dobrze z telewizji, ale ma także talent wokalny:
Patrycja Kazadi
Wiesław Gołas nie żyje

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki