Borkowski nie załamał się dzięki córce

2016-01-19 3:00

Wielka rozpacz w rodzinie Jacka Borkowskiego (57 l.). Zmarła jego ukochana żona Magdalena (+45 l.). W niecały miesiąc przegrała walkę z białaczką, zostawiając go samego z dwójka ich dzieci Madzią (10 l.) i Jackiem (13 l.). Zrozpaczony aktor może jednak liczyć na pomoc córki z poprzedniego małżeństwa. Karolina Borkowska (33 l.) wzięła na siebie ciężar przygotowań do pogrzebu i pocieszenia taty.

Taka córka to skarb. Nic dziwnego, że Jacek Borkowski zrobił wszystko, aby nie stracić Karoliny po rozwodzie z byłą żoną Katarzyną. A nie było to łatwe. Dziś już wiadomo, że była ona przy tacie w najważniejszych momentach jego życia i nie opuściła go także i teraz. - Nie dałbym sobie rady bez Karoliny - mówi nam aktor. - Ona wszystkim się zajęła, formalnościami, trudnymi rozmowami i moimi dziećmi. Jest dla Jacka i Magdy najlepszą siostrą - dodaje.

Karolina, kiedyś aktorka, a dziś szefowa agencji PR Public Dialog, na wieść o tym, że Magda Borkowska 18 grudnia 2015 r. trafiła do szpitala, zostawiła wszystko i zajęła się załamanym tatą. Potem była okrutna diagnoza lekarzy - nie ma dla Magdy ratunku... - Wszystko się skończyło, ale muszę dać sobie z tym radę dla Jacka i Magdy. Nie mam innego wyjścia. Karolina bardzo mi w tym pomaga - szlochał aktor z serialu "Klan".

Ostatnie rodzinne spotkanie Borkowskich odbyło się w październiku 2015 r.,kiedy wnuczek aktora - Kuba, świętował pierwsze urodziny. Były tort, złoty balon w kształcie jedynki i cudowna atmosfera. "Wujaszek z cioteczką na urodzinach Kubusia" - tak Karolina Borkowska podpisała zdjęcie z imprezy, na której mały Kuba pozował z Jacusiem i Magdusią.

Ale 14 stycznia Magdalena zmarła. Nie doczekała ani siódmej rocznicy ślubu, ani 13. rocznicy ich poznania z Jackiem. Wszystko zawaliło się w mgnieniu oka.

"Przetrwamy, damy radę" - napisała na Facebooku córka aktora i zamieściła zdjęcie z urodzin synka Kubusia, na którym tuli się do siebie cała rodzina.

Kto wie, czy Karolina nie przejmie też obowiązków menedżerskich zmarłej Magdy, która do tej pory zajmowała się terminarzem i recitalami aktora.

Zobacz także: Borkowski o śmierci żony: Słońce moje zgasło

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki