Chcieli zabić polską modelkę w Turcji?! Implanty w pupie niemal ją wykończyły. Horror

2023-03-28 17:42

Paulina Werner (23 l.), znana w sieci jako Cornelie Paulina, pojechała do Turcji, żeby poddać się operacji wszczepienia implantów w pupę. Zabieg zapoczątkował prawdziwy koszmar i mógł zakończyć się dla niej tragicznie. "Bałam się, że mnie zabiją", mówi polska modelka, która postanowiła podzielić się tą szokującą historią, ku przestrodze dla innych kobiet.

Paulina Werner, znana w mediach społecznościowych jako Cornelie Paulina, przeżyła prawdziwy horror w Turcji. Polska modelka postanowiła poddać się w tym kraju zabiegowi wszczepienia implantów w pośladki. Celebrytka poleciała do Stambułu, by spełnić marzenia, ale nie sądziła, że spotka ją tam taki dramat. Jak opowiada na Instagramie, pojawiła się w Turcji 3 stycznia. Od razu czuła, że coś jest "nie tak", bo personel traktował ją z góry, w sposób lekceważący. Werner postanowiła na to nie zważać. Po przeprowadzeniu zabiegu jej stan zaczął się pogarszać. Była jedyną pacjentką, którą szpital zatrzymał dobę po zabiegu, a to dało modelce do myślenia. "Czułam, że mam gorączkę, byłam albo rozpalona, albo trzęsłam się z zimna. Trzeciego dnia, po tym, jak spróbowałam wstać, zemdlałam. Podłączono mnie pod tlen i tyle. Lekarz, który mnie operował, ani razu się nie pojawił", wyznała Cornelie Paulina w rozmowie z tygodnikiem "Wprost". Później było tylko gorzej.

Chcieli zabić polską modelkę w Turcji?! Implanty w pupie niemal ją wykończyły

Paulina Werner czuła się coraz gorzej, a lekarz "zniknął", więc nie mogła zgłosić się do nikogo po pomoc. Pielęgniarki również ją ignorowały, mimo że - jak relacjonuje - "leżała cała we krwi".

- W cieknącej ze mnie ropie, to wszystko okropnie śmierdziało, ale nawet mnie nie przemyli. Miałam wrażenie, że traktują mnie jak księżniczkę, która tylko narzeka, ale ja cierpiałam. Bałam się, że mnie tam zabiją - mówi Werner w rozmowie z "Wprost.

Jej stan był niestabilny, ale placówka wypisała ją do domu. Cornelie Paulina wróciła do Polski z gorączką i infekcjami. Dopiero w polskiej placówce ją uratowano! Półprzytomna trafiła na SOR, jej przypadek konsultowało siedmiu chirurgów. Padła szybka decyzja o operacji, maszyna 24 godziny na dobę odsysała ropę z jej ciała.

- Po kilku dniach, miałam kolejną operację. Znowu czyścili ranę, założyli dreny. Okazało się, że doszło do zakażenia trzema bakteriami - mówi 23-letnia Paulina Werner i dodaje, że lekarze ze szpitala w Warszawie uratowali jej życie.

Celebrytka postanowiła podzielić się swoją szokującą historią ku przestrodze dla innych kobiet. I mówi, że lekarz z Turcji nie poczuwa się do winy, zalecał jej nawet kolejną wizytę u niego i odradzał usunięcie implantów. Paulina Werner oczywiście na to nie przystała.

Zobacz galerię zdjęć: Chcieli zabić polską modelkę w Turcji?! Implanty w pupie niemal ją wykończyły

Sonda
Uważasz, że warto korzystać z zabiegów medycyny estetycznej?
Małgorzata Ohme miała nieudany zabieg medycyny estetycznej. Przez tydzień nie chodziła do pracy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki