Następnym Bondem będzie... książę Harry?

raf

2008-11-24 14:45

Zdaniem obecnego Jamesa Bonda, czyli Daniela Craiga, następnym odtwórcą roli agenta 007 powinien zostać... książę Harry. Podobno ma odpowiedni charakter. Tylko czy zgodzi się na to babcia królowa?

Najnowsze z działu

Szok i niedowierzanie!

Wszyscy myśleli, że Prońko i Jeżowska to przyjaciółki. Teraz prawda wyszła na jaw

Fani ledwo uszli z życiem

Sceny grozy na koncercie Rodowicz. Nieprawdopodobne, co się wydarzyło

To trzeba zobaczyć!

Zenek Martyniuk się nie oszczędzał. Nie do wiary, co zrobił na stadionie

To jego żoną chciała być!

Ukochana Marcina Hakiela wzdychała do innego celebryty

Tyle powinni zarabiać Polacy

Krzysztof Rutkowski rozprawia o pieniądzach. Jego słowa zaskakują

Daniel Craig (40 l.) chciałby, aby młodszy z książęcych braci, Harry (24 l.), zastąpił go w przyszłości w roli agenta Jej Królewskiej Mości. Aktor, który spotkał księcia na królewskiej premierze "Quantum of Solace", jest pod jego wielkim wrażeniem.

- Myślę, że książę Harry byłby fantastycznym Jamesem Bondem - oznajmił Craig - Jest uprzejmy i uwodzicielski, a przy tym odrobinę niebezpieczny. Dokładnie tak jak Bond - dodał.

Uprzejmy, uwodzicielski, ok. Ale czy książę Harry jest zabójczo przystojny? A taki jeszcze powinien być James Bond.