Doda i Emil Stępień w nowym filmie oddadzą hołd Polakowi zabitemu przez terrorystę

2019-01-04 11:26

Doda (35 l.) i Emil Stępień, jako para producentów, rozpoczęli prace nad filmem "GROM". Po wprowadzeniu zmian do scenariusza Wojciecha Smarzowskiego w produkcji ma znaleźć się wątek dotyczący Polaka p. Bartosza Niedzielskiego, który został postrzelony, próbując uniemożliwić wejście do klubu zamachowcowi. Dzięki jego poświęceniu uniknięto znacznie większej masakry.

Doda i Emil Stępień

i

Autor: akpa Doda i Emil Stępień

Doda coraz więcej czasu poświęca pracy przy produkcji filmowej. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała nawet, że rozważa wyhamowanie kariery muzycznej na rzecz tego właśnie zajęcia. W planach tych wspiera ją mąż, dzięki któremu Rabczewska stała się członkiem zarządu firmy Ent One Investments. Teraz jako para producentów pracują nad realizację filmu "GROM", który, jak sugeruje nazwa, opowiada o jednostce Wojsk Specjalnych. Produkcja zostanie stworzona na podstawie scenariusz Wojciecha Smarzowskiego, który został odkupiony od wdowy po generale Sławomirze Petelickim. Jak zaznaczył Emil Stępień w rozmowie dla portalu wpolsce.pl scenariusz ten będzie modyfikowany m.in. przez Łukasza Palkowskiego.

Doda i Emil Stępień uczczą pamięć Polaka, który powstrzymał terrorystę

Jedną z tych modyfikacji prawdopodobnie będzie wprowadzenie do filmu postaci Bartosza Niedzielskiego, Polaka który powstrzymał terrorystę w Strasburgu przed dalszą masakrą. Dzięki poświęceniu naszego rodaka uniknięto znacznie większej liczby ofiar. 36-latek został postrzelony przez napastnika i kilka dni po zamachu zmarł w szpitalu. Premier zdecydował o przyznaniu specjalnej renty rodzicom Bartka, a Prezydent Andrzej Duda o nadaniu pośmiertnie medalu. W wywiadzie dla portalu wpolsce.pl Emil Stępnił zwrócił uwagę na fakt, że władze Francji nie zdecydowały się na taki krok.

- Szkoda, że władze francuskie chcąc być nadgorliwie politycznie poprawne nie wykazują należytej empatii i właściwej oceny sytuacji - wyznał mąż Dody i dodał - Dla mnie osobiście godna podziwu i szacunku jest postawa p. Bartosza Niedzielskiego, naszego rodaka, który swoją odwagą i męstwem zahamował rozlew krwi we Francji. Przypłacił to niestety życiem

Mąż Rabczewskiej wyjawił również, że postać Bartosza Niedzielskiego zostanie uczczona w produkcji "GROM". Co więcej firma Dody i Stępnia zadeklarowała finansowe wsparcie dla rodziny zmarłego Polaka.

- Chcielibyśmy aby nasza pomoc finansowa mogła pomóc w procesie pielęgnacji pamięci o tym dzielnym człowieku i jego męstwie. Deklarujemy również, że w przestrzeni naszego filmu, oddamy hołd jego pamięci - deklarował Stępień w rozmowie z portalem wpolityce.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki