Doda chce zrobić operację twarzy
Doda to dla wielu ideał kobiety. Ma zabójczą figurę, a z biegiem lat efekty jej dbania o siebie widać też na jej twarzy. Artystka od dziecka uprawia sporty, zdrowo się odżywia, a od kilku lat nie pije alkoholu. Nic nie wskazywałoby więc, że ma potrzebę jakichkolwiek ingerencji lekarskich w swój wygląd. A jednak. Doda nie chce pozwolić na to, by jej twarz się zestarzała. Z okazji 40. urodzin wyznała, że zamierza poddać się operacji, która sprawi, że jej buzia będzie napięta jak u niemowlaka.
Doda planuje lifting
- Nie zamierzam starzeć się z godnością. Mam zaplanowany lifting na za dwa lata, ale dzwoniłam do mojej matki powiedzieć, że przyspieszam o rok - powiedziała w swojej audycji w radiu RMF.
Lifting to zabieg, podczas którego chirurg plastyk, poprzez nacięcia na skroni i przy uchu, napina skórę i usuwa jej nadmiar. Operacjom tego typu poddają się zazwyczaj nieco starsze już panie. Skóra Dody jest przecież napięta i gładka, ale wokalistka wie, że im młodsza będzie, gdy zdecyduje się na zabieg, tym lepiej zagoją się rany po nim.
Patrząc jednak na to, jak pięknie po 70-tce wygląda mama Dody, pani Wanda, zastanawiamy się, czy Doda potrzebuje jakiejkolwiek operacji.
Poddalibyście się takiemu zabiegowi?
Listen on Spreaker.