Znana na całym świecie modelka, która wypoczywa właśnie na wyspie St. Barts na Karaibach razem ze swoim narzeczonym, brytyjskim muzykiem Jamie Hincem (40 l.), jak zwykle pokazała się w negliżu. I dzięki temu cała prawda o jej biuście wyszła na jaw. Okazało się, że piersi Moss z tygodnia na tydzień stają się coraz mniejsze, a w porównaniu z piersiami jej lubego - wydają się już praktycznie niezauważalne.
Na szczęście wygląda na to, że Jamie lubi maleńkie piersi Kate, a modelka uwielbia mężczyzn z pokaźnym biustem. I o to przecież chodzi, żeby zakochani zamieniali mankamenty swojej urody w atuty!