Elżbieta z Rolnik szuka żony ujawnia szokującą prawdę o ostatnim odcinku

Pochodzący z okolic Brzezin (woj. łódzkie) Jan był najstarszym uczestnikiem 5. edycji programu "Rolnik szuka żony". Mężczyzna zaprosił do swojego domu trzy wyjątkowe kobiety - Małgorzatę, Marię oraz Elżbietę. Najdłużej w jego gospodarstwie została Małgonia, z którą wydawało się, że łączy go prawdziwe uczucie. Niestety, związek nie przetrwał próby czasu, a Jan nadal poszukuje miłości.

Przygnębienie rolnika było widoczne podczas ostatniego, świątecznego odcinka "Rolnik szuka żony". Można było odnieść wrażenie, że słuchanie o szczęściu innych sprawia mu ból. Humoru Janowi z pewnością nie poprawiał fakt, że jako jedyny siedział w studiu samotnie (nawet u boku Krzyśka pojawiła się Jessica). Jedna z kandydatek rolnika postanowiła zabrać głos. W komentarzach na oficjalnym profilu facebookowym "Rolnik szuka żony" Elżbieta ujawniła, że wraz z Marią były obecne podczas nagrań, niestety ich sceny zostały wycięte. Kobieta stwierdziła, że była to "magia telewizji".

i