FEMINISTKI z Ukrainy chcą rzucić TORTEM w twarz Bartosza WĘGLARCZYKA

2012-02-09 22:28

No i się doigrał! Na co dzień Bartosz Węglarczyk (41 l.) stara się tropić wszelkie formy dyskryminacji. Głównie na swoim profilu w Internecie. Jednak ta jedna wypowiedź, porównująca Ukrainki do maszyn sprzątających, całkowicie zburzyła jego autorytet. Okazuje się, że redaktor nie może czuć się bezpieczny...

Szczególnie powinien się obawiać radykalnych działaczek organizacji Femen z Ukrainy. Dziewczyny znane są z bezkompromisowych i widowiskowych akcji na całym świecie.

- Znamy tę sprawę. Nie jest fajne to, że porównuje się kobiety do automatów. Na pewno tego tak nie zostawimy. Widzieliśmy jego przeprosiny, ale nie jesteśmy zadowolone z ich formy. Węglarczyk tłumaczył się, mówił głupoty, błaznował. To było nieszczere - powiedziała nam Tatiana Kozak, rzeczniczka Femen.

- Chcemy zrobić protest. Na przykład wejść do programu i rozgnieść mu tort na twarzy - usłyszeliśmy w centrali Femenu w Kijowie.

- Wypowiedź pana Węglarczyka wywołała pewne oburzenie. Ukrainki mieszkające w Polsce to nie tylko sprzątaczki, ale także kobiety sukcesu. Niestety, powiela jedynie krzywdzące stereotypy - mówi nam Lesja Wakuljuk, dziennikarka ukraińskiej stacji Inter TV.

W Polsce również niektórzy nie zamierzają udawać, że się nic nie stało. - Taka wypowiedź absolutnie nie przystoi dziennikarzowi. To jednak nie tylko kwestia zawodu, ale także dobrego wychowania, wyczucia czy wrażliwości. Widocznie wszystkich tych cech mu brakuje. To smutne... - kwituje skandal Magdalena Środa (55 l.), pełnomocnik rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn.

- Ta wypowiedź poniżyła przede wszystkim jego. Świadczy o tym, że ma głowę umeblowaną stereotypami i uprzedzeniami na temat kobiet - wtóruje jej minister Barbara Labuda (66 l.).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki