Gołota nie myśli o mercedesie

2010-09-17 12:01

Andrzej Gołota (42 l.) zamieniając bokserski ring na taneczny parkiet "Tańca z gwiazdami", nie zrobił tego z myślą o głównej wygranej. Okazuje się, że sportowiec w ogóle nie jest zainteresowany mercedesem klasy E Coupe przeznaczonym dla zwycięzcy.

Gołota od tygodni wytrwale trenuje u boku Magdaleny Soszyńskiej-Michno (27 l.). Od początku programu mówił, że program traktuje jako zabawę i dzięki niemu ma nadzieję nauczyć się choć trochę tańczyć.

Patrz też: Gołota miał dość i wyprowadził się z hotelu Hilton

Nawet luksusowy samochód stanowiący główną nagrodę w show, nie jest w stanie przekonać boksera do rywalizacji. Wszystko dlatego, że Andrzej nie potrafi sobie wyobrazić jeżdzenia tym czteroosobowym autem po Ameryce.

- Nawet nie myślę o mercedesie, bo ten samochód jest jakiś taki mały. Dla mnie i dla mojej rodziny - powiedział Gołota w rozmowie z "Faktem".

Trudno się dziwić sportowcami, który po 20 latach poruszania się potężnymi amerykańskimi wozami po Stanach Zjednoczonych, krzywo patrzy na małe europejskie autko. W końcu tak wielki facet jak Gołota, potrzebuje równie sporego samochodu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki