- Kasia wcześnie została matką. Miała 21 lat. To było tak, jakbym ja miała dwójkę dzieci. Wydawało mi się, że muszę nimi pokierować, być silna jak mężczyzna. A ponieważ Kasia wcześnie została sama z córką, to ja musiałam pełnić rolę i matki, i ojca. A ona się buntowała. Ostro się czasem kłóciłyśmy. Często płakałam, a potem się okazywało, że ona też płakała - powiedziała Szapołowska w wywiadzie dla "Vivy". Aktorka ma wyrzuty sumienia, że przez nią jej córka wychowywała się bez ojca. - Myślę, że uważałaś mnie za złą matkę, bo twój tata odszedł i nie odzywał się przez tyle lat - powiedziała do córki. Dziś Grażyna i Kasia są sobie bardzo bliskie, a dziewczyna odnowiła kontakt z ojcem.
Zobacz: Magda Popławska jest w ciąży! Kto jest ojcem dziecka?
Polecamy: Bogusław Kaczyński po pół roku wyszedł ze szpitala