Gwiazda show TVN o śmierci synka. Zostawiła jego ciało do badań

2023-08-30 17:36

Marta Turska (39 l.) to uczestniczka pierwszej edycji "Top Model. Zostań modelką", w którym występowała jeszcze pod panieńskim nazwiskiem Szulawiak i znalazła się w finałowej 14-tce. Wyszło wówczas na jaw, że modelka aby utrzymać rodzinę, pracowała w klubie go-go. Potem próbowała dostać się do Sejmu z list SLD. Obecnie jest radną dzielnicy Wawer z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Prywatnie ma czworo dzieci. Okazuje się, że 10 lat temu urodziła synka, który zmarł zaraz po porodzie.

Marta Turska

i

Autor: East News

Uczestniczka "Top model" do tej pory o tym nie opowiadała. Teraz odważyła powiedzieć się o traumie sprzed dekady. Okazuje się, że Marta Turska nie była wówczas gotowa by pochować swojego synka, który urodził się w 6. miesiącu ciąży. Ciało Julka posłużyło do badań naukowych. - Nie byłam gotowa na ceremonię, nie byłam wtedy w ogóle gotowa na pożegnanie. Zostawiłam ciałko w szpitalu do badań, żeby studenci mogli uczyć się i doświadczać na tym małym cudownym ciałku - wyznała na Instagramie Turska.  - Poczułam gotowość do pożegnania. Zrobiłam mu ceremonialny pogrzeb nad jeziorem, zrobiłam piękną kwiecistą, roślinną mandalę i pożegnałam się z tą cudowną piękną duszą, która przyszła tu na chwilę pokazać się i odeszła - dodała była uczestniczka "Top Model". 

Wzruszająca relacja Marty Turskiej

- Jestem mamą piątki. Czwórka moich dzieci żyje sobie na ziemi i celebruje życie. Drugi mój syn podczas zbyt wczesnego porodu urodził się i zmarł. To było dziesięć lat temu. Odcięłam się od tej traumy, bardzo głęboko zakopałam ten ból, było mi bardzo trudno z tą świadomością, że na początku 6. miesiąca urodziłam synka. Stanęłam w szpitalu przed wyborem, czy zabrać to ciałko i je pochować, zrobić pogrzeb, czy zostawić w szpitalu. Nie byłam gotowa na to, żeby zrobić ceremonię pogrzebową, nie byłam gotowa w ogóle na pożegnanie, dlatego zostawiłam ciałko w szpitalu do badań, żeby studenci mogli doświadczać i uczyć się na tym małym cudownym ciałku. Dopiero po dziesięciu latach poczułam gotowość do pożegnania i gotowość, żeby mówić o tym. Po dziesięciu latach od śmierci drugiego synka zrobiłam mu ceremonialny pogrzeb nad jeziorem, zrobiłam kwiecista mandalę i pożegnałam się z tą cudowną duszą, która przyszła tu na chwilę, pokazać się i odeszła - mówiła była prowadząca programu "Seks - kup teraz", który można było oglądać na antenie TLC.

Była striptizerka i gwiazda TVN pokazała włosy pod pachami. Tak zmieniła ją kwarantanna

Model, który został mistrzem Polski w boksie. Vlog Andrzeja Kostyry
Sonda
Oglądasz "Top Model"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki