Nie żyje Lisa Banes
Aktorstwo Banes oceniane było jako "magnetyczne". Grała w teatrze, filmie i telewizji. Triumfowała w latach 80. Wtedy mogła pochwalić się największymi sukcesami aktorskimi. Doceniono ją za rolę w "Koktajlu" z 1988 roku, gdzie grała kobietę, z którą romansował Tom Cruise. W 2014 roku pojawiła się w hicie "Zaginiona dziewczyna" z Rosamund Pike i Benem Affleckiem w rolach głównych. Występowała również w serialach: "Dzień za dniem", "Diabli nadali", "Sześć stóp pod ziemią", "Żona idealna" czy "Masters of Sex". O śmierci aktorki powiadomił jej agent. Powiedział, że była: "kobietą wielkiego ducha, życzliwości i hojności", której życie poświęcone było pracy, żonie i przyjaciołom.
Aktorka miała tragiczny wypadek na ulicy
ZOBACZ: Markowski opuścił Perfect, ale znów koncertuje. Córka skomentowała jego decyzję. Oto prawdziwy powód odejścia
Aktorkę potrącił skuter podczas przechodzenia przez Amsterdam Avenue na Manhattanie. Kierowca zbiegł, a Banes odwieziono do szpitala z poważną raną głowy i mózgu. Po ponad tygodniowej walce w szpitalu, gwiazda zmarła.
Lisę Banes pożegnali jej bliscy. W oświadczeniu przesłanemu portalowi Entertainment Tonight czytamy: - Jesteśmy zdruzgotani z powodu tragicznej i bezsensownej śmierci Lisy. Była kobietą wielkiego ducha, pełną życzliwości i hojności, oddaną swojej pracy czy to na scenie, czy przed kamerą, a jeszcze bardziej swojej żonie, rodzinie i przyjaciołom. Mieliśmy ogromne szczęście, że była częścią naszego życia.