Choć świat show-biznesu rzadko kojarzy się z religijną refleksją, Iwona Węgrowska nie boi się mówić o swojej wierze. W rozmowie z Plejadą podzieliła się wyjątkowo osobistym rytuałem, który towarzyszy jej każdego dnia – a właściwie każdej nocy.
Dla mnie różaniec jest bardzo ważny. Mój tato, świętej pamięci, bez tego nie funkcjonował. Ja tak samo nie funkcjonuję. Nie zasnę bez różańca koło siebie – czy mam go w rękach, czy pod poduszką. Znak krzyża to dla mnie jest podstawa.
W świecie, gdzie króluje tempo, przepych i błysk fleszy, takie słowa brzmią jak manifest. Dla Węgrowskiej modlitwa nie jest dekoracją – to codzienność. Intymna, głęboka, bez medialnej oprawy.
Zobacz też: Tak wyglądała komunia córki Węgrowskiej za 40 tysięcy: 7 kreacji, białe żyrafy i "skromne" torty
Nie tylko Węgrowska. Te gwiazdy mówią otwarcie o wierze
Wbrew pozorom, Węgrowska nie jest jedyną gwiazdą, która otwarcie mówi o swojej religijności. Coraz więcej polskich celebrytów przyznaje, że modlitwa to dla nich coś więcej niż tradycja.
Piotr Mróz, znany z serialu „Gliniarze” i zwycięzca „Tańca z gwiazdami”, niejednokrotnie mówił, że Bóg jest jego przewodnikiem. Aktor Marcin Kwaśny podkreśla swoje nawrócenie i udział w pielgrzymkach, a Ida Nowakowska bez skrępowania dzieli się swoją wiarą w mediach społecznościowych.
Zobacz też: Iwona Węgrowska porównała swoją córkę do Kasi Nawrockiej. Szok!
Na nowo o swojej duchowej drodze opowiada również Filip Chajzer. Dziennikarz i celebryta, który przeszedł trudne życiowe momenty, niedawno publicznie ogłosił swoje nawrócenie i powrót do Boga. W emocjonalnych wypowiedziach przyznał, że to właśnie wiara pomaga mu odnaleźć sens i stabilizację.
Z kolei Radosław Pazura i Dorota Chotecka zostali ambasadorami katolickiej aplikacji do codziennej modlitwy. Para znana z kina i telewizji nie tylko mówi o Bogu, ale zachęca do duchowej aktywności każdego dnia. Może to znak, że nawet najbardziej błyszcząca gwiazda potrzebuje czasem światła z innego źródła.
Nie przegap: Biust Iwony Węgrowskiej przybył na imprezę. Ta sukienka prawie nic nie zakryła. Przesadziła?!
