Ja wam pokażę! odc. 4 - streszczenie, opis. Tośka nie chce jechać do Ameryki

2011-06-16 4:10

Judyta ma kłopoty z Tośką. Córka mimo zakazu spotyka się z Filipem. Kiedy opowiada rodzicom, jakie ciężkie życie ma chłopak, zmieniają oni swoje nastawienie do niego. Dziewczyna oznajmia matce, że nie pojedzie z nią na święta do Adama.

Judyta powiadamia byłego męża, że Tosia została zawieszona w prawach ucznia. Pedagog i dyrektorka szkoły podczas rozmowy z "Eksiem" dochodzą do wniosku, że przyczyną zachowania dziewczyny jest rozpad małżeństwa rodziców.

Judyta i "Eksio" spotykają się w kawiarni, aby porozmawiać o córce. Zdenerwowana Judyta jednym tchem wypija lampkę koniaku, co sprawia, że siedząca niedaleko pani pedagog nabiera przekonania, że Judyta jest alkoholiczką. W takiej sytuacji dyrektorka postanawia dać uczennicy ostatnią szansę pod warunkiem, że Tosia zorganizuje szkolne jasełka, a rodzice będą odtąd w stałym kontakcie ze szkołą.

>>> Ja wam pokażę! - wszystko o serialu TVP1 na SUPERSERIALE.pl

Wieczorem Tosia urządza w domu awanturę o to, że matka zarekwirowała jej telefon komórkowy. Judyta sugeruje, że to Filip ma na dziewczynę zły wpływ. W odwecie Tosia stwierdza, że matka nie ma pojęcia o miłości i że Adam jest tylko gorszą kopią jej ojca.

Nazajutrz Judyta przynosi naczelnemu poprawiony tekst o wesołej rozwódce. Niestety, tym razem artykuł jest dla niego zbyt prawdziwy, więc Judyta musi dokonać kolejnej korekty.

Filip zakrada się do okna Tosi. Przypadkowo słyszy ich Judyta, co staje się powodem kolejnej sprzeczki. Podczas ostrej wymiany zdań Tosia wyjawia, że ojciec dał jej nową komórkę. Judyta jest wściekła na byłego męża, który nie przestrzega ich wspólnych ustaleń. Postanawia spotkać się z "Eksiem", Tosią i Filipem w kawiarni. Czekając na spóźnionego Filipa, Tosia opowiada rodzicom o trudnej sytuacji rodzinnej chłopaka. Okazuje się, że Filip ma piątkę rodzeństwa, które sam wychowuje. Jego ojciec płaci wysokie alimenty, ale nie interesuje się dziećmi, a matka zmarła podczas porodu. Rodzice Tosi postanawiają poręczyć za Filipa u dyrekcji szkoły.

>>> Chcesz dostawać streszczenia na e-mail? Zapisz się na naszą listę miłośników seriali

Tosia informuje matkę, że chce urządzić swoje 18. urodziny w gronie rodzinnym. W tym samym momencie Judyta łapie gumę, w jej samochód uderza koparka i tworzy się wielki korek. Co gorsza, w bagażniku nie ma zapasowego koła. Znów z pomocą Judycie przychodzi "Eksio", chociaż ona nie jest tym specjalnie zachwycona.

Tosia oświadcza Judycie, że nie pojedzie z matką na Święta Bożego Narodzenia do Ameryki. Ula radzi więc Judycie, żeby uprzedziła o tym Adama. Tymczasem Tosia zaprasza ojca do domu na wspólny, rodzinny obiad.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki