Jerzy Stuhr odzyskał siły PO CHOROBIE. Aktor w 32 OMDLENIACH

2012-07-08 1:10

Jerzy Stuhr (65 l.) wrócił. W cudownym stylu. Na scenie nie było go prawie rok, ale nie dał tego po sobie poznać. Grał jak z nut. Jakby nigdy nie był chory. A po spektaklu... - Płakaliśmy wszyscy, oprócz niego - ujawnia Krystyna Janda (60 l.).

Czwartek był bardzo ważnym dniem w życiu Stuhra. Po ciężkiej chorobie i rekonwalescencji znów stanął na deskach warszawskiego Teatru Polonia w spektaklu "32 omdlenia". Widzowie byli zachwyceni. Kilka minut trwały owacje na stojąco.

A i Stuhr był bardzo przejęły powrotem do pracy. Po spektaklu, podczas gdy jego koledzy poszli uczcić to wydarzenie do pobliskiej restauracji, aktor wrócił do warszawskiego mieszkania w centrum Warszawy. Długo jednak nie wysiadał ze swojego samochodu. Zupełnie jakby chciał odpocząć. Zebrać myśli. Wyciszyć targające nim emocje. I nic dziwnego. Stuhr pokonał ciężką chorobę i znów robi to, co kocha najbardziej na świecie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki