JERZY STUHR wygrał z RAKIEM i wraca do PRACY

natm

2012-04-02 17:27

Jerzy Stuhr powraca do zdrowia. Po kilka miesiącach walki z rakiem aktor ujarzmił chorobę. Jest już po podaniu ostatniej chemii. Teraz aktor przymierza się do pracy nad dwuczęściowym filmem, w którym zagra generała zakonu jezuitów Pietera Beckxa.

Najnowsze z działu

Prawdziwa przyczyna śmierci

Nikt nie wiedział, że słynny pisarz i działacz opozycji w PRL zmarł na AIDS tuż po świętach! Teraz tajemnicę ujawniła jego chrześnica

Prawdziwy dramat

Nie doczekał najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami"! Zwłoki znaleziono w hotelu. Cezary Olszewski straszną tajemnicę zabrał do grobu

Ale tam było emocji

QUIZ W11 - Wydział Śledczy. Pamiętasz wszystkich gliniarzy serialu TVN? Potaczek, Wątroba, Czechowska, Friedek

90. rocznica urodzin Jana Kobuszewskiego

„Będziesz moją pierwszą i ostatnią żoną” – o miłości Jana Kobuszewskiego i Hanny Zembrzuskiej

Wokalistka czuje się wróżką

Luna interesuje się astrologią. Zapytała gwiazdy o wynik konkursu Eurowizji?

Przez ostatnich kilka miesięcy Jerzy Stuhr walczył z rakiem przełyku. W wywiadzie dla "Newsweeka" przyznał, że jego choroba została okiełznana.

Stuhr wraca do pracy. Wkrótce rozpoczną się zdjęcia do dwuczęściowego filmu opowiadającego o ostatnich dniach papieża Piusa IX, w którym Jerzy Stuhr zagra generała zakonu jezuitów Pietera Beckxa.

Dwa tygodnie przed Wielkanocą, profilaktycznie, podano mu ostatnią chemię. - Lekarze mówią, że jestem czysty, i pomału zaczynają mówić prawdę - śmieje się. Wybitny aktor jest świadomy, że "dobiega do mety". Czy dobiegnie, nie wie. Ma nadzieję... - Choroba uczy ostrożności. Strasznej ostrożności. Już nie mówię: na pewno.