Jerzy Stuhr zaczął KARIERĘ od narodzin syna. Maciek był najbardziej OPITYM dzieckiem

2012-06-19 17:41

Jerzy Stuhr zaczął osiągać sukcesy 37 lat temu. To właśnie wtedy na świat przyszedł jego syn. Narodziny zapoczątkowały rozwój ogromnej kariery. Kiedy przyjął pierwszą poważną propozycję od Krzysztofa Kieślowskiego i wybrał się na plan filmowy, jego żona znalazła się w szpitalu. To właśnie 23 czerwca 1975 roku rozpoczął zdjęcia i został ojcem. Maciek był najbardziej opitym dzieckiem. Pępkowe świętowano przez tydzień.

Dla Jerzego Stuhra 1975 okazał się być bardzo szczęśliwym rokiem. To właśnie wtedy zaczął osiągać sukcesy. Jego kariera rozpoczęła się tego samego dnia, kiedy urodził się syn Maciej.

- Pamiętam to dokładnie. Mój pierwszy dzień w filmie. Do tej pory, do 28. roku życia, nie grałem w filmach, nie licząc jakichś epizodów. Pierwsza propozycja od Krzysztofa Kieślowskiego, jego debiut - film BLIZNA. Zdjęcia zaczynały się 23 czerwca - opowiada aktor. - A moja żona poszła tego dnia rano z moją mamą do szpitala na Kopernika, żeby sprowokować poród, bo termin był już o tydzień przesunięty. Czyli na zicher jest dziecko, myślę sobie. Nie jutro, nie w piątek. Jest już dziś - dodaje.

Maciek wyznał, że przez dziesięciolecia po całym Starym Teatrze krążyła wersja, jakoby miał on być najbardziej opitym dzieckiem w historii narodu. - Na wyjeździe całego zespołu do Holandii przez tydzień była wypijana pępkówka, bo oczywiście nie można było się dodzwonić do Polski - wyznał młodszy Stuhr magazynowi GALA.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki