Joanna Brodzik skrytykowana przez projektanta. Zarzucił jej, że ubiera się w lumpeksie. Tak mu odpowiedziała!

2024-02-27 22:03

Joanna Brodzik rzadko komentuje publikacje na swój temat. Tym razem gwiazda serialu "Kasia i Tomek" nie wytrzymała i w stanowczych słowach zareagowała na słowa projektanta, który skrytykował jej strój i zarzucił, że ubiera się w lumpeksie. "Dawanie życia ubraniom z drugiej ręki jest dla mnie oczywistą i właściwą postawą wobec zmian klimatycznych i zalewającego naszą planetę morza zużytych szmat" - odpowiedziała.

Joanna Brodzik

i

Autor: Euzebiusz Niemiec/AKPA

Joanna Brodzik skrytykowana przez projektanta. Zarzucił jej, że ubiera się w lumpeksie. Tak mu odpowiedziała!

Daniel Jacob Dali zdecydował się skrytykować strój Joanny Brodzik, w którym wystąpiła na jednej z branżowych imprez. - Patrząc na jej stylizację można śmiało stwierdzić, że wstąpiła do sklepu z odzieżą na wagę i włożyła do koszyka, co wpadło jej w ręce, a za całość nie zapłaciła więcej niż przysłowiowe 10 złotych. Dawno niemodny jeans, jeszcze w takim obszernym wydaniu, złota torebka do srebrnej biżuterii i czerwone paznokcie z obuwiem odsłaniającym stopy - to jak groch z kapustą. Nie ma nic pozytywnego w tej stylizacji, jeśli w ogóle można nazwać stylizacją to, w czym się pojawiła - powiedział w rozmowie z serwisem ShowNews.pl.

Tak ostra krytyka nie umknęła aktorce.

"Osoba trudniąca się, jak rozumiem, odpłatnie, krytykowaniem wyglądu innych, wyraziła opinię o moim wyglądzie, jakobym "od stóp do głów ubrała się w lumpeksie". Jako świadoma konsumentka i osoba żywo zainteresowana przyszłością planety, na której przyjdzie żyć moim dzieciom, od lat hołduję zasadzie wstrzemięźliwości w kompulsywnym podążaniu za nakazami przemysłu, również odzieżowego. Dawanie życia ubraniom z drugiej ręki jest dla mnie oczywistą i właściwą postawa wobec zmian klimatycznych i zalewającego nasza planetę morza zużytych szmat. Co do lumpeksów - uwielbiam moją Mamę za wyjątkowy dar wyszukiwania skarbów odzieżowych i obdarowywania nimi mojej szafy. Sama również, najczęściej podczas podróży zawodowych ze spektaklem czy spotkaniem autorskim, odwiedzam sklepy "second hand" i cieszę się znajdując tam rzeczy dobrej jakości, unikatowe i wyjątkowe" - czytamy na profilu aktorki na Facebooku.

"Jeśli już podejmuję decyzję o kupnie nowego elementu garderoby wybieram najczęściej polskie marki, najchętniej budowane przez kobiety i stosujące dobre praktyki produkcji (...) To wielka frajda, móc swobodnie wyrażać się za pomocą wyglądu. Moja niezwykle szykowna, niezależnie od zasobności portfela Babcia mawiała: styl można wypracować, albo... kupić. Klasę masz albo nie..." - dodała.

Tak zmieniała się Joanna Brodzik
Sonda
Czy kupujesz rzeczy w second-handach?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki